Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wykładowcą w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, rozmawia Mirosław Politowski

Wielu ludzi nie tylko błędnie rozumie pojęcie kultury, ale także często myli sztukę z wszelkiego rodzaju działalnością artystyczną - czy jest to tylko efekt braku wiedzy?

- Kultura jest pojęciem szerszym niż sztuka. Albowiem kultura obejmuje całość życia osobowego człowieka, w tym - oprócz sztuki - naukę, moralność i religię oraz podporządkowane im dziedziny. Kultura to uprawa całego człowieka, bo czym jest nauka, jeśli nie dziedziną kultury, która usprawnia nasz umysł do poznawania prawdy? Czym jest moralność, jeśli nie usprawnieniem do poznania i czynienia dobra? Albo religia, która usprawnia naszą miłość do Boga? To wszystko są dziedziny kultury, to w człowieku samo nie rośnie, to trzeba zaszczepić i uprawiać. Natomiast pod wpływem marksizmu sprowadzono całą kulturę do sztuki. Dlaczego? Bo sztuka miała ułatwić władzy państwowej kontrolowanie społeczeństwa na poziomie emocji (głównie literatura i film), tak jak na poziomie myślenia rolę taką miało przejąć naukoznawstwo. Niestety, ta praktyka wciąż trwa, choć w sposób bardziej wyrafinowany czy ukryty. Wprowadzono nowe terminy, jak np. instalacje, warsztaty, ale cele pozostały te same: sztuka w służbie socjalizmu, destrukcja sztuki w sensie klasycznym, bluźnierstwo w imię wolności twórczej. Aby się przed tym bronić, czyli aby bronić się przed manipulacją, dobrze jest poznać właściwe rozumienie kultury.

Wszyscy studenci Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, także ci studiujący kulturoznawstwo, uczestniczą w obowiązkowych wykładach z filozofii. Dlaczego są one tak ważne? Czy bez filozofii można prawidłowo studiować kulturę?

- Filozofia w sensie klasycznym pozwala rozumieć ostateczne podstawy rzeczywistości, w tym również podstawy bycia człowiekiem. Żadna z nauk w ten sposób do swojego przedmiotu nie podchodzi, bo bada tylko pewien wycinek rzeczywistości i to, co jest wtórne, a nie pierwotne. Powstaniu filozofii w świecie greckim towarzyszyły też narodziny terminologii naukowej, która następnie stała się dziedzictwem wszystkich cywilizacji, które potrafiły docenić znaczenie prawdy jako prawdy. Kulturoznawstwo, które nie odwołuje się do prawdy o rzeczywistości i prawdy o człowieku, jest ideologią. I taką też wartość czysto ideologiczną posiada kulturoznawstwo wywodzące się z marksizmu, a uprawiane obecnie w formie zwanej postmodernizmem na wielu uczelniach nie tylko polskich, ale i zagranicznych. Dlatego młody człowiek, wybierając kulturoznawstwo jako kierunek studiów, musi dokładnie zobaczyć, co to jest za kulturoznawstwo, czy aby nie jest to zawoalowany marksizm.

Panie Profesorze, jaką kulturę powinni zatem poznawać młodzi ludzie? Klasyczną?

- Słowo "klasyczny" pochodzi z łaciny. Classicus to przedni, najlepszy. A więc chodzi o to, żeby młodzież poznawała najlepszą kulturę. Kulturę z najwyższej półki, a nie kulturę piwniczną, kulturę masową, popkulturę, gdyż te ostatnie człowieka po prostu degradują, bazując na najniższych instynktach i odruchach. Natomiast kulturą wysoką, rzutującą na powstanie i rozwój kultury zachodniej, były kultury grecka, rzymska i chrześcijańska. Te kultury trzeba poznać, żeby rozumnie uczestniczyć w kulturze europejskiej poprzez jej narodowe odgałęzienia. To dotyczy również klasycznej kultury polskiej, która jest jedną z najwspanialszych odmian kultury zachodniej. Obowiązkiem młodych Polaków jest poznawanie kultury klasycznej w takim właśnie rozumieniu, bo to jest ich kultura, bo ta kultura jest zagrożona, bo tę kulturę wyprowadza się ze szkół i placówek kulturalnych jak choćby teatr czy muzeum, bo tę kulturę próbuje się nawet niszczyć za pomocą antykultury.

W tym miejscu warto przypomnieć o jeszcze jednym zagrożeniu. Opierając się na zasadzie "omne ignotum pro magnifico" (wszystko, co nieznane, wydaje się nam wspaniałe), próbuje się młodzież wabić do różnych sekt orientalnych lub pseudoorientalnych, bo tam ma być ukryta prawdziwa mądrość. Tymczasem jest tak, że ta młodzież poddawana jest praniu mózgu i demoralizacji, zrywa kontakt z rodziną, narodem i chrześcijaństwem, by zostać wyprowadzoną na manowce. Łatwo się w tym wszystkim pogubić czy wręcz zagubić, jeśli nie posiada się odpowiednich kryteriów. Takich kryteriów dostarcza właśnie kultura klasyczna.

Wyjątkową cechą WSKSiM jest fakt, że jej studenci w ramach zajęć poznają kulturę narodową ze szczególnym uwzględnieniem jej chrześcijańskich korzeni. Czy to właściwy kierunek? 

- Chrześcijaństwo jest nie tylko wiarą, ale również przebogatą kulturą. Dziś tak jak próbuje się zepchnąć Kościół do zakrystii, czyli wyeliminować z życia publicznego, tak chrześcijaństwo próbuje się zredukować do fideizmu, czyli do odczuć. A przecież życie publiczne wymaga wiary i moralności, by nie stało się polem, na którym wyżywają się złoczyńcy. Podobnie nasza wiara potrzebuje wielkiej kultury umysłowej, a taka została zapisana przez geniuszy zwanych Ojcami i Doktorami Kościoła. To dziedzictwo trzeba przypominać, poznawać, analizować, bo nadal zachowuje swoją aktualność, czyniąc nas nie tylko bardziej pobożnymi, ale i mądrzejszymi.

Panie Profesorze, proszę powiedzieć, w jaki sposób rozpoczęła się Pańska wieloletnia współpraca z WSKSiM?

- Za ideą WSKSiM stoi Radio Maryja, którego dyrektor o. dr Tadeusz Rydzyk uświadomił sobie, że kryzysu Polski nie uleczy sama rozgłośnia i jej wierni słuchacze, lecz że trzeba podjąć szereg inicjatyw, które by pomogły w sposób systematyczny formować społeczeństwo, w tym szczególnie młode pokolenie, które najbardziej narażone jest na utratę miłości do Boga i Ojczyzny. Bo przecież bez takich fundamentów wszelka praca, zwłaszcza w szerokim wymiarze społecznym jak media, polityka, kultura, może służyć złym celom. Dlatego właśnie powstanie szkoły było odpowiedzią na bardzo konkretne zapotrzebowanie środowisk, które czują się odpowiedzialne za Kościół i Polskę. A ponieważ współpracowałem już wcześniej z Radiem Maryja (od 1995 r.), będąc profesorem KUL (jako kierownik Katedry Filozofii Kultury), chętnie przyłączyłem się do tego projektu.

Co sprawia, że mimo trudu dojazdów nadal dzieli się Pan Profesor swoją wiedzą ze studentami podczas wykładów?

- Każdy rocznik studentów to odrębne pokolenie, które musi zdobywać wiedzę od nowa. Jak lekarz nie wyleczy pacjenta raz na zawsze ze wszystkich chorób, lecz każdą chorobę leczy od nowa, tak i nauczyciel nie nauczy wszystkich roczników za jednym zamachem, lecz musi każdego roku przekazywać wiedzę, by leczyć z niewiedzy. A poza tym każdy rocznik jest inny, co sprawia, że nawet tę samą wiedzę przekazuje się nieco inaczej. W sumie jeśli ktoś lubi zawód wykładowcy, to jest to zajęcie nie tylko pasjonujące, ale również doniosłe, bo przecież formujemy człowieka, materiał najszlachetniejszy.

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu Pana Profesora w murach toruńskiej uczelni odbywają się międzynarodowe kongresy gromadzące naukowców z prestiżowych zagranicznych uczelni. Skąd ich idea i jakie plany na przyszłość?

- Te międzynarodowe kongresy to wielka sprawa, właściwie nawet unikatowa. Nie są to bowiem zwykłe kongresy akademickie, które dziś weszły w fazę kryzysu, i to na całym świecie. Na większości kongresów są prelegenci, ale brakuje... słuchaczy. Nawet studenci nie przychodzą, więc uczeni mówią sami do siebie. Natomiast tu mamy formułę otwartą, dzięki mediom, czyli Radiu Maryja i Telewizji Trwam, te wykłady docierają do zainteresowanych nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Druga rzecz to dobór prelegentów. Chodzi o to, żeby to byli ludzie, którzy nie tylko mają coś do powiedzenia, ale którzy robią to w sposób kompetentny, komunikatywny i interesujący. I znowu na wielu kongresach naukowych głos zabierają oczywiście specjaliści, ale jakże często są mało komunikatywni albo nieciekawi. I po trzecie, dobieramy naszych prelegentów tak, aby należeli do autentycznie katolickich elit swojego kraju albo nawet kontynentu. Albowiem główna idea kongresu to szukanie odpowiedzi na pytanie o miejsce katolicyzmu w życiu publicznym we współczesnym świecie, katolicyzmu, który nie daje się uśpić, zawłaszczyć, zniszczyć. Do tej pory poruszaliśmy tak ważne tematy jak katolicy a edukacja, katolicy a media. Najbliższy kongres, który odbędzie się w dniach 26-27 listopada br., będzie dotykał sprawy niezwykle aktualnej: katolicy a polityka. Nasi prelegenci będą próbowali ukazać ze swojej perspektywy, jakie szanse, ale i jakie zagrożenia związane są z zaangażowaniem się katolików w życie polityczne. Dowiemy się, jak to wygląda np. w Australii, Chile czy w Anglii.

Panie Profesorze, wróćmy jeszcze na chwilę do kulturoznawstwa. Czy studiowanie tego kierunku to tylko szansa na zdobycie atrakcyjnego wykształcenia, czy może ono dać coś więcej?

- Kulturoznawstwo oparte na filozofii i kulturze klasycznej przyczynia się do rozwoju naszego człowieczeństwa, promieniując na innych, którzy otwarci są na ten posiew prawdy, dobra i piękna. Nie ma na tym świecie rzeczy ważniejszej niż człowiek, a w człowieku jego prawidłowy i pełny rozwój. Wszystko inne jest tylko środkiem, zarówno sprawy materialne, jak i technika czy nauki szczegółowe. To wszystko ma służyć człowiekowi, natomiast to, kim jest człowiek i jaki jest cel jego rozwoju i życia, zarówno w wymiarze doczesnym, jak i nadprzyrodzonym, pomaga nam odsłonić kulturoznawstwo, które korzysta z filozofii klasycznej, z kultur klasycznych, a także z teologii chrześcijańskiej.

Dziękuję za rozmowę.

NASZ DZIENNIK, 31 lipca - 1 sierpnia 2010

Komentarze  

Krzysztof z Łańcuta
# Krzysztof z Łańcuta 2010-08-30 13:12
A raczej antysztuka pozbawiona treści,operująca najczęściej samą formą,lub znakami jest nakierowana na snobistyczne bezrefleksyjne "elity",które mają wpływać na ogłupianie reszty odbiorców.Taka działalność"artystyczna" jest na rękę samym "twórcom" ze względu na korzyści materialne,oraz programistom nowego bezrefleksyjnego świata.Te cechy są najbardziej widoczne w dziedzinie plastyki.

Przed pięćdziesięciu laty na Kresach Wschodnich przez kilka dni temperatura wynosiła minus trzydzieści stopni Celsjusza. W gospodarstwach ludzie...

Najstarsza i jedna z najbardziej renomowanych uczelni w Polsce - Uniwersytet Jagielloński, którego donatorką była święta Królowa Jadwiga, firmuje...

Nie ma człowieka, który znałby się na wszystkim. Tylko dzieci w przedszkolu myślą, że pani wychowawczyni wszystko wie. Później jednak, z biegiem...

Wiosna to czas intensywnego przygotowywania ziemi, aby wydała plon. Na polach, w przydomowych ogródkach czy na działkach możemy zobaczyć pochylone,...

Victoria polska Niewiele jest narodów, zwłaszcza dziś, dla których przywracanie pamięci miałoby tak życiodajne znaczenie jak dla Polaków. Zaborcy, okupanci,...

Gra w chrześcijaństwo Jeśli PO postawi głównie na elektorat lewicowy, to zaostrzy kampanię antyklerykalną, choć dla swoich katolickich zwolenników też coś znajdzie,...

Media są pełne informacji, w których zawarte są tzw. fakty. Dzięki poznaniu faktów masowy odbiorca może wyrobić sobie własny pogląd na określony...

Powrót do Bohatyrowicz (1)

Miasto to nie tylko domy, to również ulice i place. W stosunku do liczby mieszkańców dzisiejsze miasta są zbyt ciasne. Ludzie mijają się w tłoku i w...

Tworzenie dokumentów, ustaw, przepisów, regulacji, adnotacji, poprawek dzięki możliwościom technicznym i tak zwanemu ustrojowi demokratycznemu...

Sztuka wprowadzania przeciwnika w błąd jest stara jak świat. Przy dzisiejszej technice jest bajecznie prosta i... bezbolesna. Co innego dawniej....

Mało jest pojęć, które byłyby dziś bardziej nadużywane niż pojęcie demokracji. W gazetach, w radiu, w telewizji, nawet w szkole, co drugie słowo to...

Co pewien czas w naszym kraju nagłaśniane są różnego rodzaju wstrząsające wydarzenia z przeszłości. Rzecz ciekawa, wydarzenia te dotyczą przede...

Polskie wakacje mają swoją powagę związaną z pamięcią o ostatnich wielkich narodowych zrywach, czyli o Powstaniu Warszawskim i o ogólnonarodowym...

Sejm został rozwiązany, czekają nas wybory. Ale przed wyborami jest jeszcze kampania wyborcza. Partie czy właściwie komitety wyborcze na różne...

Tradycje polskiego patriotyzmu, tolerancji i humanizmu Polska jest państwem, które leży w Europie Środkowej, w samym jej sercu. Jednak z racji politycznych, a nie geograficznych jawi się po dziś dzień w...

Sumienie jest w życiu człowieka bezcennym kompasem, który pozwala odróżniać realne dobro od zła. Ale należy pamiętać, że sumienie jest pewnym...

Raz po raz staje przed nami pytanie o fundamenty, na których budujemy naszą Ojczyznę. A kryterium oceny jest zawsze rozumienie człowieka - czy...

Przez ostatnie lata słyszeliśmy, jak publiczne osoby piastujące wysokie stanowiska posługiwały się zwrotem „w tym kraju". Zwrot to rażący, bo...

Demokracja pozorowana Trwający od wielu miesięcy nacisk na władze w postaci listów, protestów, apeli, marszów, manifestacji w obronie Radia Maryja i Telewizji Trwam...

Analfabetyzm trwa Człowiek nie musi umieć czytać, aby być człowiekiem. Przez tysiące lat ludzie żyli, nie znając pisma, a bez pisma nie ma przecież czytania. Pismo...

Góry Skaliste rozciągają się około 5 tysięcy kilometrów wzdłuż zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych i Kanady. Wabią swoim urokiem i dziewiczym...

Norwid miał niespełna trzydzieści lat, gdy w liście do swego przyjaciela, Józefa Bohdana Zaleskiego, pisał: „Ba... gdyby to nie z krzyżem Zbawiciela...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury KUL, wykładowcą w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu,...

Skala, w jakiej humanistyka w powojennej Polsce, została porażona przez marksizm, jest niewyobrażalna. Filozofia, historia, teoria literatury,...

Kiedy zastanawiamy się nad tym, co jest jakby krwią naszego Narodu, a więc czymś, co pozwala wszystkim Polakom, dawniej i dziś, siebie nawzajem...

Jedną z najważniejszych ról w wychowaniu człowieka odgrywa przekazywanie historii ojczystych dziejów. Nie tylko pozwalają one na poszerzenie naszej...

Warto popatrzeć na media z pewnego dystansu, w pewnej przestrzeni, w jakiej one działają, by zobaczyć, jakie jest, a właściwie jakie powinno być...

Józef Szaniawski odszedł za wcześnie. Nie tylko dlatego, że jeszcze przez wiele lat mógł cieszyć się życiem, ale również dlatego, że miał nam...

Domy, domki, warzywniki System komunistyczno-turański miał dopracowane metody zarówno powoływania na najwyższe urzędy państwowe, jak i odwoływania z tych urzędów. Ale nie...