Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka


Złe cechy tylko czekają, aby przykleić się do człowieka, któremu bogactwo przysłania oczy, zatyka uszy i otępia duszę.Złe cechy tylko czekają, aby przykleić się do człowieka, któremu bogactwo przysłania oczy, zatyka uszy i otępia duszę.Po zmianie ustroju z socjalistycznego na kapitalistyczny pojawiła się w Polsce warstwa ludzi
bardzo bogatych. Dochodzili do majątku w różny sposób, jedni mieli dużo szczęścia, inni byli pracowici i pomysłowi, ale większość wykorzystała swoje koneksje partyjne z uwagi na osobistą lub rodzinną przynależność do tzw. nomenklatury. Dla wielu, zwłaszcza młodych, bogactwo było nowym doświadczeniem. W czasach komunizmu byli oczywiście ludzie bogaci, ale musieli się z tym ukrywać, np. z zewnątrz dom był odrapany i obity, a w środku aż kipiał od złoceń, marmurów i kryształów. Dziś nowobogaccy przesiedli się z syrenek czy fiacików do wspaniałych limuzyn, mieszkają w strzeżonych osiedlach, gdzie wille nie tylko wewnątrz, ale i na zewnątrz świadczą o zamożności ich właścicieli. Co posiadają, można zobaczyć, choć też nie wszystko. Jacy oni właściwie są? Kim się stali przez te kilka lat, gdy dawniej biedni lub średnio zamożni, dziś są milionerami?


Sięgnijmy do pewnego tekstu, w którym znajdziemy wiele trafnych spostrzeżeń: „Charakter ukształtowany pod wpływem bogactwa łatwo rzuca się w oczy. Ludzie bogaci są bowiem zuchwali i wyniośli, niejako odmienieni pod wpływem posiadanego bogactwa. Zachowują się, jakby posiadali wszelkie istniejące dobra." A więc człowiek bogaty może mieć tak wysokie o sobie mniemanie, iż gotów jest uważać, że ma nie tylko jakieś dobra materialne, ale wszelkie dobra. Bo nawet jeśli czegoś jeszcze nie ma, to jest przekonany, że za pieniądze może to sobie kupić. Bogactwo wzbudza poczucie wszechmocy." Czytamy dalej, że ludzie bogaci są „chełpliwi i prostaccy". Co to znaczy? Są chełpliwi, czyli lubią się chwalić tym, co mają, tak aby inni im zazdrościli. Są prostaccy, bo myślą, że inni mają takie potrzeby jak oni, a więc że wszyscy ludzie pragną tylko bogactwa, tak jakby na świecie nie było rzeczy bardziej wartościowych. Dowiadujemy się również, że ludzie bogaci „czują się powołani do rządzenia", ponieważ wydaje się im, że skoro wiedzą, jak zdobyć majątek, to tym samym wiedzą jak rządzić. Za zuchwałością idzie władczość. Są butni, co przejawia się w złym traktowaniu innych, zwłaszcza biednych. Nie stronią również od zmysłowych rozkoszy, chętnie prowadzą niemoralny tryb życia.


Tak scharakteryzowani zostali ludzie bogaci, zaś nowobogactwo jest „prostactwem bogactwa", a więc nowobogaccy różnią się od ludzi bogatych swoistym prymitywizmem. Dlatego autor cytowanego tekstu nie waha się stwierdzić, że szczęście bogaczy jest bezmyślne. Ten autor to Arystoteles, żył w IV w. przed Chr. (Retoryka, II, 16)


Kiedy dziś przyglądamy się ludziom bogatym, to widzimy, że niewiele się zmieniło. Złe cechy tylko czekają, aby przykleić się do człowieka, któremu bogactwo przysłania oczy, zatyka uszy i otępia duszę. A przecież nie wszystko można kupić za pieniądze. Można kupić za łapówkę dyplom ukończenia studiów, można kupić pracę magisterską, można kupić specjalistę, ale własnej wiedzy się nie kupi. Wiedzę zdobywa się latami i w pokorze. Można kupić setki pracowników, można ich codziennie wymieniać, jednych zwalniać, innych przyjmować, można mieć mnóstwo znajomości i kontaktów, ale przyjaźni się nie kupi, prawdziwej miłości też się nie kupi. Bogacz, choć otoczony mnóstwem ludzi, w głębi duszy jest sam. Można umieścić nazwę swojej firmy na tomiku wierszy, na fortepianie, na kościele, ale wewnętrznego piękna i świętości się nie kupi, za żadne skarby.


W szczególnie trudnej sytuacji są młodzi nowobogaccy. Brak życiowego doświadczenia, wczesny sukces, wrażenie, że świat legł właśnie u ich stóp i czeka na rozkazy - to wszystko sprawia, że łatwo zatracić proporcje życia, które z latami nieubłaganie przypomina, że wszystko mija, a przedmioty są puste i nudne, jeśli człowiek nie nada im znaczenia, co jest już wynikiem kultury a nie konta w banku.


Ludzie majętni muszą w pierwszym rzędzie zatroszczyć się o kulturę posiadania. Składa się na nią zarówno kultura wewnętrzna: czyli jaki stosunek powinienem mieć do tego, co posiadam, oraz kultura zewnętrzna: czy to, co posiadam, jest w dobrym guście; a wreszcie czy dostrzegam innych, którzy również mają prawo do szczęścia. Natłok spraw przyziemnych związanych z prowadzeniem interesów wyjaławia wrażliwość i otępia umysł. Trzeba w sposób szczególny ratować swoją kulturę duchową, aby choć dostrzegać ją u innych.


Ludzie majętni są potrzebni. Dzięki posiadanym środkom uczynić mogą wiele dobrego, pod warunkiem jednak, że nie poddadzą się chorobom nowobogackich, że nie pozwolą, aby ich charakter był butny, chełpliwy i prostacki, że ich udziałem nie stanie się szczęście bezmyślne, bo to jest chyba największa kara. Nie cierpienie, ale bezmyślność jest karą najwyższą. Cierpienie bowiem ma wymiar ludzki i człowieka może uszlachetnić, bezmyślność natomiast jest nieludzka, gdyż człowiek tym różni się od całego świata przyrody, że pulsuje w nim myśl. Nie można za cenę bogactwa zrezygnować z myśli, poddać się bezmyślnemu szczęściu, by przypominać roślinę.
Granicę bogactwa wyznacza przyjaźń i miłość. Raz sprzedane lub zdradzone już nie wrócą. Trudno stać się bogatym, ale jeszcze trudniej być bogatym po ludzku.


Piotr Jaroszyński
"Nie tracić nadziei!"

Komentarze  

Witek
+3 # Witek 2015-02-14 11:12
Określenie "nowobogaccy" jest zakorzenione w tradycji ale nie bardzo ma sens. Chyba, że oderwiemy je od pojęcia "bogactwa". Ja wolę nowobogackich (którzy dorobili się majątku po 89 r.) niż "old money" w polskim wydaniu, które są dużo bardziej śmierdzące (ubecy, koncesjonowani przez PRL złodzieje, dewizowe prostytutki, w najlepszym przypadku kontraktor, który wrócił z Chicago). Dziś jest odwrotnie.
Daniel
+3 # Daniel 2012-11-06 17:37
Bardzo podoba mi się ostatnie zdanie: "Trudno stać się bogatym, ale jeszcze trudniej być bogatym po ludzku." Ciekawy artykuł :)

Prof. Piotr Jaroszyński, kierownik Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, wykładowca Wyższej Szkoły Kultury...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, etykiem, kulturoznawcą,...

Pole naszych zmagań o Polskę przykrył śnieg. Gdy spadnie śnieg, wszystko wydaje się takie nierealne, takie cudowne, chciałoby się patrzeć i marzyć....

Jadąc przez Polskę w dniu Święta Niepodległości, można było zaobserwować, jak coraz bardziej polaryzują się środowiska, miejscowości, regiony. Są...

Propagandowy obraz lewicy z czasów PRL to robotnik stylizowany na greckiego herosa. Patrzy z dumą przed siebie, we wspaniałą przyszłość, a w ręku...

Radio Maryja dla świata To wcale nie przesada. Gdyby Radio Maryja było tylko stacją lokalną, a nawet tylko krajową, to nigdy nie spotkałoby się z taką lawiną krytyki i...

Marsz do zwycięstwa Sobotnia manifestacja w obronie Telewizji Trwam to początek odradzania się naszego Narodu, a równocześnie swoisty test, który tym, którzy jeszcze...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Anna Ambroziak Po...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny księża biskupi przestrzegali przed pokusą prywatyzacji wiary. Wykluczenie zasad wiary z życia...

Dla aktywistów lewicy polityka jest religią, której oni są zarazem wyznawcami i bogami. Ma to kluczowe znaczenie, ponieważ z jednej strony muszą...

Ideologia potrafi zatruć wiele słów, najpiękniejszych i najlepszych. Jednym z nich jest WYCHOWANIE. Bez wychowania nie byłoby Grecji („paideia”),...

W klasycznej tradycji zachodniej kultura oznaczała swoisty tylko dla człowieka sposób zdobywania umiejętności bycia człowiekiem i życia jak...

Gender i sport Dziedziną kultury, przez którą coraz szerzej wlewa się ideologia gender, jest sport. Jeżeli bowiem w gender chodzi o zniwelowanie różnic między...

Powrót religii do polskich szkół został uwikłany w tak ostre spory ideologiczne – a widać to dokładnie z perspektywy czasu – że odciągnął uwagę od...

Gender: Malthus by się przeraził Za gender stoi neomaltuzjanizm. Jest to nazwa ideologii, która za swego protoplastę uważa Thomasa Roberta Malthusa. Aby więc zrozumieć, na czym...

Z początkiem wiosny, gdy ziemia z szarości budzi się znowu do życia, oczy nasze patrzą oczarowane na delikatną zieleń oziminy, na roziskrzone w...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wykładowcą Wyższej Szkoły...

W centrum dziewiętnastowiecznej ideologii komunistycznej leżało pojęcie proletariatu. To proletariat miał być tym nowym „narodem wybranym", który...

Była wiosna. Spacerowałem aleją parkową ze swoim profesorem i mistrzem, należącym jeszcze do pokolenia wykształconego i wychowanego przed wojną....

Zgromadzenie Ustawodawcze Dystryktu Federalnego (ALDF) w mieście Meksyk, stolicy Meksyku, zadecydowało, że do 12. tygodnia można bez żadnych...

Gender i fryzura Moda obejmuje nie tylko sposób, w jaki się ubieramy, ale również fryzurę. Tradycyjnie fryzura inna była dla pań (dziewcząt), a inna dla mężczyzn...

Wiatraki zaatakowały Australię Farmy wiatrowe to nie tylko polski problem i nie tylko w Polsce mamy do czynienia z bardzo silnym lobby, które skutecznie prowadzi swoje wiatrakowe...

Dworek – oaza polskości Dworek w Żelazowej Woli to chyba najsłynniejszy polski dworek, znany i rozpoznawany nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie. Dzieje się tak za...

Wiele osób oglądających telewizję skarży się, że przerwy między jednym a drugim programem pękają w szwach od reklam. Szczególne natężenie ma miejsce...

Po co Boże Narodzenie? Kiedy myślimy o Bożym Narodzeniu, to najpierw ukazują się nam obrazy należące do naszej polskiej tradycji: śnieg, sanna, choinka, wieczerza...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Feliks Koneczny o tożsamości Zachodu Feliks Koneczny jest niezastąpiony tam, gdzie pojawia się pytanie o tożsamość Zachodu. Jest to pytanie, które nas, Europejczyków, nurtuje...

W publicystyce poświęconej najtragiczniejszym wydarzeniom XX wieku próbuje się bardzo często winę za całe zło zrzucić na jakąś jedną osobę, np....

Kard. Jorge Mario Bergoglio SJ, arcybiskup Buenos Aires Pozdrawiam serdecznie Drogie Siostry Piszę ten list do każdej z Was z czterech klasztorów w...