Felietony-wywiady
Media nie tylko podają fakty, ale co więcej, mówi się o tzw. nagich lub czystych faktach. Ilość nagich faktów ma zwiększyć wiarygodność mediów, a tym samym przyczynić się do ich większej siły... propagandowej.

Co to jest nagi fakt? Jest to sucha informacja, o kimś lub o czymś, co się wydarzyło i co pozostawione jest bez komentarza. W czasie okupacji można było przeczytać w polskojęzycznej prasie niemieckiej informacje o tym, że „polscy bandyci" („polnische Banditen") napadli na pociąg, w polskojęzycznej prasie komunistycznej wiele pisano o „karłach reakcji", dziś prasa polskojęzyczna ostrzega przed „polskimi oszołomami". Fakty czy oceny? Winowajcę złapano po fakcie, ale zabił czy zamordował? Różnica jest istotna, bo jeśli zamordował, to na pewno zabił, ale mógł zabić, choć nie jest mordercą. Sprawca napadu na bank zamordował kasjerkę, ale policjant, który do niego strzelił, zabił go, ale nie zamordował. A może bandyta nie zamordował kasjerki, lecz przypadkowo ją śmiertelnie postrzelił, bo chciał tylko zranić, żeby postraszyć, ale nie zabić.

Jaki stąd wniosek? Media operują pośrednikami (łacińskie słowo medium znaczy pośrednik), stąd ukazywanie faktów jest zapośredniczone. Fakty są ukazywane w określonym świetle, czyli poprzez sam rodzaj przekazu są już ocenione i zinterpretowane. Pośrednikiem jest nasz język. Pośrednikiem jest telewizyjny obraz. Co to za problem zrobić dziś takie zbliżenie i takie ujęcie, żeby osoba pokazywana w telewizji wyglądała stosownie do wytycznych realizatora programu. Bez słowa można kogoś pokazać tak, że wygląda jak wariat, choć wariatem nie jest, z kolei wielki złodziej wyglądać może w telewizji jak dobroczyńca, a wielki oszust ujmie widzów swą szczerością i zatroskaniem. Odbiorcy mediów kierują uwagę na rzeczy, zapominając, że owe „rzeczy" nie są prawdziwymi rzeczami, ale medialnym przekazem. Przekazy te uwikłane są w szereg pośredników, które od wewnątrz modyfikują rzecz w sposób dla odbiorców niezauważalny.

Jeżeli ktoś mówi, że widział góry w telewizji, to dokonuje poważnego skrótu myślowego: widział nie góry, ale obraz gór. Telewizyjny obraz gór, to jest arcydzieło sztuki kompilatorskiej, a nie faktyczne góry. Inny z kolei podnieca się telewizyjnym programem publicystycznym, sądząc, że był uczestnikiem politycznej debaty. Nic podobnego, był biernym obserwatorem posklejanego z różnych fragmentów programu, w którym udział wzięli odpowiednio dobrani goście. A wszystko dokonało się wedle ścisłych zaleceń dyrekcji. Przykłady takie można mnożyć bez końca.

W nauce pojęcie „nagiego faktu" pełniło, zwłaszcza w pozytywizmie i neopozytywizmie określone cele ideologiczne. Nie ma duszy, bo nie ma „faktu" duszy; nie ma Boga, bo nie ma „faktu" Boga etc. Potem okazało się, że sama koncepcja „czystego faktu" jest pewnym a priori, jest pewną konstrukcją intelektualną utworzoną w sposób nienaukowy, bo bez oparcia o... fakty. To jednak nie przeszkadza, by masowe media, żerując na niezbyt wysokim poziomie wiedzy odbiorców, w dalszym ciągu przekazywały „nagie fakty", czyli konsekwentnie prowadziły indoktrynację.

Nikt nie zabrania interpretacji i oceny faktów, ale trzeba wyraźnie określić punkt widzenia i cel. Co innego powiedzieć: „słoń jest nogą", a co innego: „z mojego punktu widzenia dostrzegam, że słoń ma nogę", a jeszcze co innego: „słoń jest ssakiem". Nie wszystko, co jest częścią czegoś, stanowi o istocie: noga jest częścią słonia, ale nie jest istotą słonia. Problem polega na tym, że w medialnej indoktrynacji ukryty jest punkt widzenia. Wówczas odbiorcy biorą coś nieistotnego za istotne albo przypisują własny punkt widzenia punktowi widzenia mediów. Jeżeli dowiadujemy się, że jakiś poseł wjechał na znak drogowy, to jest to sensacja, jednak obiektywnie patrząc, sprawa nieistotna, pięciorzędna, bo nie ona decyduje o kierunku prowadzonej polityki państwa; ponieważ jednak mówi się 0 tym w głównych wydaniach wiadomości, to odbiorcy sądzą, że jest to sprawa wyjątkowej wagi państwowej.

Ponieważ masowe publiczne media są w ręku określonego układu politycznego, to aby poprawnie odczytać sens wielu wiadomości należałoby przed każdą informacją dodać: „dla dobra partii lepiej będzie jeśli...". A zatem: dla dobra partii lepiej będzie, jeśli Polska wejdzie do socjalistycznej Unii Europejskiej, dla dobra partii lepiej będzie, jeśli wobec Polaków stosować się będzie masową aborcję i eutanazję, dla dobra partii lepiej będzie, jeśli Kościół wykluczony będzie z życia publicznego, etc, etc. Otóż media pomijają pierwszą część wypowiedzi, która przecież stanowi klucz do zrozumienia całości. Uwiedzieni widzowie lub słuchacze, nie dostrzegając wyraźnie, kto za czymś stoi ani dla czyjego dobra przekazywane są różne wiadomości, sądzą, że tu chodzi o dobro Polski i mieszkających w niej od 1000 lat Polaków.

Aby w sposób rozumny podchodzić do medialnych faktów, musimy wiedzieć nie tylko, co ktoś mówi, ale KTO to mówi? Z JAKIEGO PUNKTU WIDZENIA mówi? A także PO CO TO MÓWI? Telewizyjny spiker jest tylko tym, kto ODCZYTUJE napisany przez kogoś innego tekst. Spiker nie mówi od siebie, spiker odczytuje cudze słowa. Spiker nie wyjaśnia widzom, że właściwy autor tekstu jest związany z określoną lewicową partią polityczną. Spiker nie mówi, że tekst lub obraz jest ważny dlatego, że ma masową widownię rozdrażnić i skłócić. Tego spiker nie powie, czyli nie powie tego, co najważniejsze.

Fakty, których się nie rozumie, są bezużyteczne i szkoda na nie czasu. Faktów medialnych się nie zrozumie, jeśli nie zobaczymy całego kontekstu ich preparowania. Jeśli już musimy korzystać z medialnych faktów, to trzeba wyjątkowo natężyć myśl, aby nie być wyprowadzonym w pole. A to wcale nie jest takie łatwe.

Piotr Jaroszyński
"Kim jesteśmy"

Tradycje polskiego patriotyzmu, tolerancji i humanizmu Polska jest państwem, które leży w Europie Środkowej, w samym jej sercu. Jednak z racji politycznych, a nie geograficznych jawi się po dziś dzień w...

Słowo „dialog" pojawia się w bardzo wielu różnych językach, należących do różnych grup językowych (np. francuski — języki romańskie, angielski —...

Słowo „ojczyzna” pojawia się dziś rzadko, a i brzmi nieco anachronicznie. Gdy patrzymy nań bez uprzedzeń, kojarzy się nam najczęściej z wielką...

Od pewnego czasu Ojczyzna nasza przeżywa istny najazd Hunów podobny do tego, jaki miał miejsce w średniowiecznej Europie. Tym razem jednak...

Zablokowanie możliwości dokończenia budowy obwodnicy Augustowa, miało podtekst polityczny i uderzyło zarówno w mieszkańców tego miasta, jak i w samą...

Siedemdziesiąta dziewiąta rocznica odzyska nia przez Polskę niepodległości skłania do refleksji nie tylko nad sensem niepodległości, ale także nad...

Coraz częstszym zjawiskiem na polskiej wsi są opuszczone gospodarstwa. Puste podwórko, na którym nie widać domowego ptactwa, niezamieszkała psia...

Każdy szanujący się naród z pietyzmem odnosi się do swych wielkich rodaków, którzy czy to działaniem, czy słowem w sposób istotny przyczynili się...

Gender: rozbiór słowa Inwazja gender na Polskę została sprytnie obmyślona. Chodzi bowiem o zapanowanie nad społeczeństwem katolickim, w którym Kościół jest żywy i ciągle...

Po roku 1989 najpierw lansowano hasło: „Wróć, komuno", a gdy komuniści rzeczywiście wrócili, pojawiło się nowe hasło: „Wracajmy do Europy". Rzecz...

Pojęcie cywilizacji bizantyńskiej zostało wypracowane przez jednego z najwybitniejszych, choć ciągle mało znanego polskiego myśliciela Feliksa...

Gdy pojęcie wojny wiążemy z bezpośrednią formą przemocy fizycznej z udziałem coraz bardziej wyrafinowanej broni, nie możemy zapominać o wojnie,...

Współcześni gladiatorzy Masowe media, zwłaszcza radio i telewizja, otwierają możliwości przekazywania informacji i obrazów na skalę wręcz niewyobrażalną i w dziejach...

Wojna przeciwko Kościołowi W świecie przebiega mniej lub bardziej jawna walka z Kościołem. Nie od dziś. Święty Tomasz z Akwinu, tytan myśli katolickiej, w komentarzu do Listu...

Co dobre i wielkie, dojrzewa długo i potrzebuje geniuszu. Aby powstał naród, nie wystarczy jedno pokolenie, trzeba wielu pokoleń, i to takich, które...

Od nowego roku akademickiego w WSKSiM ruszają studia podyplomowe z retoryki i komunikacji społecznej. Z dr Imeldą Chłodną, pracownikiem Katedry...

Wiele mówi się ostatnimi czasy o nienawiści, braku tolerancji, ksenofobii czy antysemityzmie Polaków. Koła rządowe i parlamentarne, różnego rodzaju...

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Powrót do Bohatyrowicz (3) Niemen. Rzeka, która wraca we wspomnieniach, śni się po nocach, ożywa w pieśni, złoci się w wierszu. Jest szeroka, ale nie za szeroka, przetacza swe...

Kolejną pułapką zastawioną na Polonię jest wprost niewiarygodne zawężenie możliwości wyboru. Polonia może głosować tylko w jednym okręgu wyborczym....

Victoria polska Niewiele jest narodów, zwłaszcza dziś, dla których przywracanie pamięci miałoby tak życiodajne znaczenie jak dla Polaków. Zaborcy, okupanci,...

Warto popatrzeć na media z pewnego dystansu, w pewnej przestrzeni, w jakiej one działają, by zobaczyć, jakie jest, a właściwie jakie powinno być...

Wokół przewrotu majowego Spory o interpretację przewrotu majowego (1926) ciągną się już od lat. Wydarzenie to najczęściej ukazywane jest jako wynik despotycznych aspiracji...

Nadchodzi zwycięstwo Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, wykładowcą w...

Żeby dzieci się nie nudziły Wakacje to czas koniecznego odpoczynku, zwłaszcza dla dzieci. Odpoczynek ten musi trwać długo, nie tydzień i nie dwa, lecz co najmniej dwa miesiące....

Wyjeżdżając za granicę, dostrzegamy wiele różnic, widzimy to, czego nie ma u nas, a w pierwszej chwili możemy nawet być tak zachwyceni, że to, co...

Francuski fizyk Vincent Berger z Uniwersytetu Denisa Diderota w Paryżu zwrócił się do władz kraju z postulatem nieuznawania przez państwo dyplomów...

W gorączce dyskusji politycznych obfitującej w różnego rodzaju spory czy to programowe, czy personalne, łatwo stracić z oczu nadrzędny cel wyborów,...

Istota edukacji Zdewaluowanie pojęcia grzechu, podporządkowanie edukacji emocjonalności i nakierowanie jej jedynie na zdobywanie wiedzy, a także pozbycie się z...