Felietony-wywiady
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech życia publicznego w Polsce staje się wszechobecny cynizm. Wiele jest cynicznych wypowiedzi, wiele cynicznych postaw. Czasami ów cynizm przeradza się nawet w bezczelność. Ktoś, kto ma zdrowy rozsądek i poczucie przyzwoitości, nie może na to wszystko patrzeć, nie może tego słuchać, jest mu z tym niedobrze.

Z drugiej strony z przerażeniem patrzymy, jak wielu osobom, które nie są jeszcze cyniczne, ten cynizm wcale nie przeszkadza i gładko go przełykają. Co się dzieje? - pytamy zatrwożeni.

Cynizm w mowie polega na kłamaniu w żywe oczy albo na wypowiadaniu sprzecznych sądów (co wcale mówiącego nie peszy). Cynizm w postawie jest lekceważeniem wszelkich norm moralnych przy zewnętrznym tworzeniu pozorów, że wszystko jest w porządku. Nadmiar cynizmu w życiu społecznym sprawia, że ludzie najpierw zaczynają obojętnieć, a później stają się obcy, inni, nie tacy, jakich znaliśmy dawniej. W efekcie społeczeństwo ulega metamorfozie i pytamy: Czy Polacy to jeszcze Polacy, czy może już ktoś inny? A jeśli rzeczywiście dzieje się z nami coś złego, to skąd się to bierze?

Warto może najpierw wyjaśnić, że słowo „cynizm" pochodzi z greki i pierwotnie odnosiło się do uczniów Sokratesa, wielkiego filozofa i moralisty, człowieka, który dla obrony prawdy nie wahał się oddać życia. Właśnie wśród jego uczniów i następców takich jak Antystenes z Aten, Diogenes z Synopy czy Krates z Teb dominował pogląd, że w życiu ludzkim najważniejsze nie jest bogactwo czy gra pozorów, ale prawość postępowania. Tylko człowiek prawy może być naprawdę szczęśliwy. Zaraz po śmierci Sokratesa, który został otruty na mocy niesprawiedliwego wyroku, Fedon (w Fedonie Platona) tak mówił o nim do swego przyjaciela, Echekratesa: „Tak nam, Echekratesie, skonał przyjaciel; człowiek, o którym możemy powiedzieć, że ze wszystkich, którycheśmy wtedy znali, najlepszy był i w ogóle najmądrzejszy i najsprawiedliwszy".

I właśnie uczniowie Sokratesa chcieli być tacy, jak ich mistrz: rozumni i prawi. Określano ich mianem cyników, ponieważ Antystenes nauczał w gimnazjum o nazwie „Kynosargos", niedaleko bram miasta. Widać wyraźnie, że pierwsi cynicy są zaprzeczeniem tego, co dziś łączymy z pojęciem cynizmu, że raczej dzisiejszy cynizm należałoby spolszczyć i dokładnie nazwać tak, jak tego domaga się słowo greckie; kyon po grecku to pies, więc współczesny cynizm to po prostu psizm. Powiedzmy wyraźnie: w życiu społecznym atakowani jesteśmy z różnych stron nie przez cynizm, ale przez psizm. Ten psizm bije z reklam przydrożnych, ze szpalt gazet, z ekranów telewizyjnych, z trybun państwowych. Psizm jest na zewnątrz gładki i kulturalny, ale to, co proponuje lub czego się domaga, jest okropne, a nawet straszne.

I my z jednej strony dziwimy się, jak to możliwe, żeby demoralizacja tak rozpowszechniała się w życiu publicznym, z drugiej zaś widzimy, że ludzie, nawet nasi znajomi i krewni, coraz bardziej jej ulegają. Mamy do czynienia z jakimś niesłychanym zalewem psizmu, który warczy, gdy próbuje się o tym głośno mówić. Co z nami będzie, jeśli się temu bezkrytycznie poddamy, jeśli dobro zostanie zepchnięte na margines życia społecznego?

Nie wolno do tego dopuścić. Mistrz prawdziwych cyników, Sokrates, w Obronie Sokratesa porównywał siebie do puszczonego przez bogów bąka, który siada zgnuśniałemu miastu na kark i kłuje go jak spasionego konia. A miasto gniewa się, że ktoś mu przerywa drzemkę, i rade by tego bąka odpędzić, by móc dalej spokojnie spać. Tak więc my wszyscy, którzy mamy na sercu dobro Ojczyzny, kłujmy wszędzie tam, gdzie zło układa naszych współrodaków do snu. Kłujmy, mówiąc prawdę i budząc sumienia.

Piotr Jaroszyński
"Patrzmy na rzeczywistość"

Człowiek nie jest istotą doskonałą. Każdy z nas na sobie tego doświadcza. Jesteśmy ułomni, narażeni na wiele potknięć i błędów. Szczególnie przykre...

Poezja w życiu człowieka rozwiniętego i dojrzałego odgrywa bardzo ważną rolę. Pozwala bowiem na błyskawiczne uchwycenie czasu i przestrzeni, dziejów...

Rozpoczynamy okres Wielkiego Postu. W dawnej Polsce postu zazwyczaj przestrzegano bardzo ściśle. Czytamy, że na ziemiach polskich w pierwszych...

Komentując ostatnie oskarżenia kapłanów o czyny niedozwolone, prof. Piotr Jaroszyński, kierownik Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu...

Pomimo upadku komunizmu sowieckiego marksizm trwa nadal w swych rozlicznych mutacjach, zarówno w Polsce, jak i w świecie zachodnim. Jego główne...

Dziś jesteśmy rozpieszczani do tego stopnia, że szukamy tylko tego, co łatwe i przyjemne. Jesteśmy jak dzieci, tyle że podstarzałe. A człowiek...

Jednym z największych i najtragiczniejszych malarzy jest Vincent van Gogh. Urodził się w 1853 roku w niewielkiej wiosce holenderskiej w Brabancji,...

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, filozofem, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz członkiem Rady...

Odrodzenie życia społecznego Polaków to nie tylko jednoczenie się we wzniosłych momentach w celu obrony jakiejś wielkiej wartości; odrodzenie to...

Z ojcem Mieczysławem A. Krąpcem rozmawia Piotr Jaroszyński - Ojciec profesor wykłada filozofię od prawie 50 lat. W tym długim czasie miał Ojciec...

Socjotechnika jest umiejętnością naukowego sterowania społeczeństwem. Oddaje ona szczególne usługi w państwach demokratycznych, w których zewnętrzny...

Zofia Kossak – na wskroś polska Zofia Kossak jest autorką ok. 40 książek, które zostały przetłumaczone na 18 języków świata, wydane w 26 krajach, w wielomilionowym nakładzie....

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wykładowcą Wyższej Szkoły...

Ojciec Jacek Woroniecki (1878-1949), dominikanin, należał nie tylko do starego rodu książęcego, ale nade wszystko reprezentował szczytne tradycje...

Najstarsza i jedna z najbardziej renomowanych uczelni w Polsce - Uniwersytet Jagielloński, którego donatorką była święta Królowa Jadwiga, firmuje...

Posiołek 144 Któregoś dnia pociąg się zatrzymał. Lokomotywa, nagle przyśpieszając sapanie, jakby z radości, że pozbyła się ciężaru, odjechała i już nie wróciła....

Wiek XIX był dla naszego Narodu czasem politycznej niewoli, ale równocześnie był to okres jakiegoś niesamowitego wzlotu polskiej kultury. Tak jakby...

Wiele mówi się ostatnimi czasy o nienawiści, braku tolerancji, ksenofobii czy antysemityzmie Polaków. Koła rządowe i parlamentarne, różnego rodzaju...

Zafałszowanie historii w rosyjskich podręcznikach służy formowaniu człowieka masowego. Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry...

Przyjęcie w Wielkiej Brytanii przez Izbę Lordów ustawy o tzw. małżeństwach jednopłciowych budzi nie tylko oburzenie, ale również zmusza do...

Gender w natarciu Znana wieloletnia promotorka gender zostanie nowym pełnomocnikiem rządu do spraw równego traktowania. Małgorzata Fuszara zastąpi na tym stanowisku...

Pojęcie ubóstwa najczęściej łączymy z trudną sytuacją ekonomiczną, w jakiej może znaleźć się konkretny człowiek, konkretna rodzina lub jakiś naród....

Goście redakcji o Kresach tożsamości i modlitwie Redakcję „Kuriera” odwiedzili goście z Polski: prof. dr hab. Piotr Juliusz Jaroszyński, kierownik Katedry i Sztuki na Katolickim Uniwersytecie...

Im dłużej zastanawiamy się nad kryzysem praworządności w naszym kraju, tym więcej odkrywamy przyczyn, z których jedne pojawiają dziś, inne zaś...

Wobec dzisiejszego rozbicia - które grozi tym, że obca nam mniejszość permanentnie będzie rządziła większością - jedyna droga do zjednoczenia narodu...

Prof. Piotr Jaroszyński: Jak przetrwać w sytuacji anomii struktur państwowych. O realnych zagrożeniach wynikających m.in. z destrukcyjnych działań...

Józef Brandt tak polski Jest ciekawe, że Polska nie tylko w okresie niepodległości, ale również w czasach zaborów była atrakcyjna dla cudzoziemców. Wielu z nich postanowiło...

Jest rzeczą ciekawą, że socjaliści - walcząc ze starym porządkiem reprezentowanym przez Kościół, króla i szlachtę - utworzyli nowy porządek, który...

Przebudzenie wiosny Fenomen budzącej się wiosny za każdym razem, od nowa, budzi zdziwienie, zaciekawienie i zachwyt. Zdziwienie, bo do martwej – wydawałoby się – ziemi...

Polityka wciąga. I tych, którzy z niej żyją, i tych, którzy nią żyją. Nieustanne roszady stanowisk. Był na górze, jest na dole, a tamtego odstawili...