Felietony-wywiady

Kościół pw. Trójcy Świętej w Chicago (Fot. TROJCOWO.COM)Kościół pw. Trójcy Świętej w Chicago (Fot. TROJCOWO.COM)Jednym z niezwykłych fenomenów w skali światowej są parafie polonijne. Skupiają w sobie bowiem nie tylko życie religijne, ale też społeczne i kulturalne. Gdziekolwiek Polacy udawali się na emigrację, a zjawisko to trwa już ponad dwieście lat, tam wyruszał za nimi ksiądz – nie wszędzie przecież spotkać można było kapłana katolickiego, a cóż dopiero mówić o znajomości przezeń naszego języka.

Wyjazd z ojczyzny, podyktowany motywami politycznym lub ekonomicznymi, nie oznaczał wcale chęci zerwania związków z Kościołem katolickim, ani też z polskością. Wyjazd był dramatyczną decyzją, ucieczką przed srogimi prześladowaniami ze strony obcej władzy lub przed dotkliwą biedą. Ale przywiązanie do religii i kultury polskiej, z ich bogatymi obrzędami czy obyczajami, pozostawało. Gdzież więc mogło się wspólnotowo wyrazić, jak nie w kościele, który nierzadko własnymi siłami i własną ofiarnością trzeba było wybudować.

Imponująco wyglądają te potężne kościoły polskie, jak Jackowo czy Trójcowo w Chicago, wzniesione przez naszych rodaków, którzy dziś przyjeżdżają tam nie tylko na niedzielną, ale i na codzienną Mszę św. z odległych często dzielnic wielkiego miasta. Ale parafia to nie tylko budynek kościelny, to również określone zaplecze w podziemiach świątyni albo usytuowana obok sala parafialna. Jest tam miejsce na spotkania, na imprezy kulturalne, koncerty, wykłady. We własnym zakresie można przygotować posiłki, można usiąść przy stoliku i porozmawiać, można posłuchać prelegenta, obejrzeć występ szkolnego zespołu teatralnego lub tanecznego. Życie wielu parafii polonijnych jest bardzo bogate, zastępuje przecież ojczyznę.

Ciekawa jest struktura społeczna Polonii. Spotkać można szacownych, jeszcze przedwojennych emigrantów, liczących ponad 80 i więcej lat. Posługując się nienaganną polszczyzną, przeciągle i mocno akcentując każde słowo, chętnie dopytują się o bliskie im tereny, o Wileńszczyznę, Wołyń i Podole. Co słychać w Nowogródku, we Lwowie i Kamieńcu? Ludzie ci, reprezentujący dawnego ducha Rzeczypospolitej, sprawiają wrażenie, jakby przybyli z zaświatów. Ale tym bardziej stają się realni, kiedy mówią z tak wielkim zaangażowaniem o tamtej Polsce. I wówczas dla pokolenia powojennego stają się żywym znakiem ciągłości pokoleń oraz zmienności naszych losów.

Spotkać można też przedstawicieli szacownych rodów arystokratycznych, których tępienie było jednym z naczelnych zadań PRL-u. Wyjechali więc z Polski, zachowując subtelną i skromną dystynkcję, kulturę bycia, a także kunszt i swobodę wysławiania się w ojczystym języku, którego dokładnie nauczyli się od rodziców czy guwernantki.

Chór bazyliki św. Jacka w Chicago (Fot. facebook.com/chor.sw.jacka)Chór bazyliki św. Jacka w Chicago (Fot. facebook.com/chor.sw.jacka)Są też emigranci powojenni, którzy spłoszeni przez komunizm i Stalina, bali się do Polski wracać. Zostali w Anglii, Kanadzie, USA. Wychowali dzieci w szacunku do kraju swego pochodzenia, ale już rzadko kiedy są to Polacy „z krwi i kości”. Jest też emigracja Solidarnościowa. Minęło czterdzieści lat od tamtego czasu prześladowań, aresztowań, przesłuchiwań, gróźb i szantaży. Wracają obrazy jak nocne koszmary: ubek straszący utratą pracy, wypadkiem, okaleczeniem dzieci czy też proponujący współpracę lub wyjazd z kraju bez prawa powrotu. Wreszcie padają słowa zdesperowanej żony: „Dość! Musimy wyjechać. Tu nie przeżyjemy”. Trzeba przyznać, że rządy państw, które przyjmowały polskich emigrantów lat 80., zachowały się bardzo przyzwoicie. Zabezpieczyły trudne początki, zapewniły naukę języka, pomoc socjalną, znalezienie pracy. Teraz mają dzięki temu zastrzyk nowego już pokolenia, dla których polski jest najczęściej językiem obcym.

Emigranci ostatnich lat najłatwiej rozstają się z polszczyzną. Wielu mówi łamanym angielskim, żeby udowodnić, że już są Amerykanami, zwłaszcza zaś ich dzieci, które często unikają polskiego. Spotkać też można emigrantów, o których szepcą, że to agent, że był w tajnych konszachtach z ówczesnymi pracownikami placówek dyplomatycznych, i że lepiej od niego z daleka, bo jest za bardzo wścibski. Wiadomo, komuna swoich podsyłała. Trzeba było uważać. Takie życie. I ludzie uważają, gdyż nie chcą dać się podejść i oszwabić.

Polska Szkoła Sobotnia przy parafii św. Cyryla i Metodego na Brooklynie w Nowym JorkuPolska Szkoła Sobotnia przy parafii św. Cyryla i Metodego na Brooklynie w Nowym JorkuOzdobą wielu polskich parafii są polskie szkoły sobotnie. Młodzież emigracyjna garnie się do tych placówek, zwłaszcza tam, gdzie, dzięki zapobiegliwości księży i rodziców, zdobyty dyplom jest honorowany przez lokalne władze. Wielką nagrodą za trud, często społeczny, rodziców, nauczycieli i księży jest występ dzieci i młodzieży, która po polsku śpiewa i deklamuje, która nie wstydzi się przywdziać na siebie nasze narodowe stroje, ludowe i szlacheckie, tańcząc poloneza i mazura. To wielka radość i wielkie szczęście.

Czasem przychodzi refleksja, że te małe parafialne ojczyzny są bardziej polskie, bardziej zintegrowane niż życie społeczne w Polsce. Bo gdzie właściwie ludzie mogą się spotkać na co dzień i od święta, w swoich środowiskach, żeby wspólnie porozmawiać, wysłuchać pouczającej prelekcji, obejrzeć występy dzieci i młodzieży? A cóż mówić o kontaktach z pokoleniem, które walczyło o Polskę, które znało jej niezakłamaną historię i tradycje, które wyniosło z domów najlepsze, przedwojenne wzorce? Takiego świata w Polsce już nie ma, a jest właśnie na emigracji, w parafiach polonijnych. Co za przedziwne zrządzenie losu, jakie pogmatwane ścieżki naszego narodu.

Ogromne dzięki należą się tym księżom, których otwartości, zrozumieniu i ofiarności Polacy na emigracji mogą zawdzięczać możliwość ocalenia ojczyzny na obczyźnie, dla siebie i dla następnych pokoleń.

prof. dr hab. Piotr Jaroszyński

Magazyn Polski, nr 12, grudzień 2021 r.

Dzięki rozwojowi nauki nieustannie pojawiają się nowe modele lodówek, samochodów, telewizorów, magnetofonów, kamer i przeróżnych urządzeń. Łatwo...

Dziś szkołą życia i wzorem do naśladowania są dla wielu mieszkańców naszych wiosek właśnie telenowele. To tam roi się od luźnych związków, rozbitych...

Jan Paweł II wobec totalitaryzmów: dawnych i obecnych W Niedzielę Miłosierdzia Bożego byliśmy świadkami kanonizacji błogosławionego Jana XXIII oraz Jana Pawła II. W nawiązaniu do tej uroczystości w...

Domowe kształcenie W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie coraz szersze kręgi zatacza tzw. «home schooling», czyli kształcenie w domu. Rodzice nie posyłają dziecka do...

Victoria polska Niewiele jest narodów, zwłaszcza dziś, dla których przywracanie pamięci miałoby tak życiodajne znaczenie jak dla Polaków. Zaborcy, okupanci,...

Luty czasem pamięci o zsyłkach Kiedy wracamy pamięcią do mroźnych, lutowych dni 1940 r., gdy setki tysięcy naszych rodaków w bydlęcych wagonach, zsyłano w głąb Związku...

Gdybym tu pozostał… Jest taka powieść Józefa Conrada pt. «Korsarz». Przychodzi ona na myśl wówczas, gdy zastanawiamy się nad naszym życiem, w jak różnych kierunkach...

O znaczeniu wpisania Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie na listę zabytków z prof. Piotrem Jaroszyńskim rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler Pałac...

Minęły święta wielkanocne. Gościnne polskie domy pełne krewnych i przyjaciół już opustoszały. Wracamy do zwykłych zajęć: dzieci i młodzież do...

Warto popatrzeć na media z pewnego dystansu, w pewnej przestrzeni, w jakiej one działają, by zobaczyć, jakie jest, a właściwie jakie powinno być...

Platforma Obywatelska dąży do całkowitej kontroli życia publicznego, przyznając sobie status absolutnego suwerena. Instytucja taka jak Kościół...

Wojna przeciwko Kościołowi W świecie przebiega mniej lub bardziej jawna walka z Kościołem. Nie od dziś. Święty Tomasz z Akwinu, tytan myśli katolickiej, w komentarzu do Listu...

W powstaniu warszawskim zginął kwiat polskiej młodzieży. Był to nasz narodowy skarb, wychowany i wykształcony w okresie międzywojennym, gdy dom i...

Jesteśmy świadkami jednego z najtragiczniejszych wydarzeń końca XX wieku; gdy Polacy, bohaterski naród, który umiał bić się za wolność swoją i...

Cynizm, który świadczy o chorobie sumienia Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury i Sztuki KUL, rozmawia Małgorzata Pabis. Coraz częściej podnoszą się głosy, że...

Po sześciu latach istnienia Radia Maryja widać coraz wyraźniej, że jako Polacy znaleźliśmy dla siebie własny krwiobieg pozwalający na rozwój i...

W 1997 roku gościliśmy na ziemi ojczystej Ojca Świętego Jana Pawia II. Miliony rodaków wychodziło na spotkanie Pielgrzyma, dla którego Polacy są...

Poezja w życiu człowieka rozwiniętego i dojrzałego odgrywa bardzo ważną rolę. Pozwala bowiem na błyskawiczne uchwycenie czasu i przestrzeni, dziejów...

Katastrofa pod Katyniem posiada swój wymiar osobisty i rodzinny: zginęli konkretni ludzie, pozostawiając w żałobie współmałżonków, dzieci,...

Ksiądz Jerzy Popiełuszko przyszedł na świat na Podlasiu, na tych ziemiach dawnej Rzeczypospolitej, gdzie i w czasie zaborów, i w okresie...

Techniki przekazywania informacji w prasie, radiu i telewizji są dziś tak udoskonalone, że odbiorcom pozostawiają...

Znaczenie katolicyzmu w polityce jest niezwykle doniosłe. Katolicyzm bowiem odsłania jakieś dalsze perspektywy życia społeczeństwa, wykraczając poza...

Co pewien czas w naszym kraju nagłaśniane są różnego rodzaju wstrząsające wydarzenia z przeszłości. Rzecz ciekawa, wydarzenia te dotyczą przede...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Istotnym elementem walki politycznej jest walka na słowa (gr. logos - słowo, machia - walka). Wykorzystuje się w niej nie tylko słuszne zarzuty i...

Zablokowanie możliwości dokończenia budowy obwodnicy Augustowa, miało podtekst polityczny i uderzyło zarówno w mieszkańców tego miasta, jak i w samą...

Od ponad dziesięciu lat kraj nasz podlega tzw. restrukturyzacji praktycznie we wszystkich dziedzinach. Jedną z nich jest edukacja. W jakim kierunku...

Sumienie jest w życiu człowieka bezcennym kompasem, który pozwala odróżniać realne dobro od zła. Ale należy pamiętać, że sumienie jest pewnym...

Jedną trzecią światowej migracji stanowi młodzież. W Polsce mamy znaczny odsetek młodych ludzi chętnych do podjęcia emigracji - mówił podczas...

Wśród wielu spraw, które zaprzątają naszą uwagę i budzą coraz większy niepokój, jest troska o młode pokolenie. O ile dawniej do edukacji i...