Felietony-wywiady
Polacy są narodem rozproszonym po całym świecie. Tworzą mniejsze lub większe skupiska, czasem stanowią nieliczną garstkę zabłąkaną wśród wysp Pacyfiku, czasem potężną wręcz aglomerację, jak choćby w Chicago czy Toronto, liczącą setki tysięcy, a nawet ponad milion ludzi. Jest to o tyle charakterystyczne, że naród nasz wielokrotnie skazywany był przez sąsiadów na biologiczne wyginięcie. A jednak przetrwał i to wcale w pokaźnej liczbie.

Czym różnią się Polacy w Polsce od Polaków na emigracji, czyli tzw. Polonii? Różnic jest bardzo wiele. Polonusi ujawniają bardzo wyraziste różnice pokoleniowe. Poszczególne fale emigrantów zachowują cechy polskie z okresu opuszczenia Ojczyzny. Dla kogoś, kto lubi polskość, jest to cudowna podróż do żywej historii. O ile bowiem w kraju siła współczesności wręcz miażdży przeszłość z jej zróżnicowaniem, kolorytem, odmiennością, o tyle na emigracji Polonusi w swej polskos'ci zostają tacy, jakimi byli przed ćwierć-, a nawet półwieczem. Przebywając z kimś, kto urodził się i wychował przed wojną, a do kraju ojczystego nigdy już nie wrócił, słyszymy język Polski przedwojennej, Polski Wileńszczyzny, Polski Podola, Polski Wołynia. Obserwujemy sposób zachowania, odnoszenia się domowników do siebie, do gości, tę jakże ujmująca grzeczność, serdeczność, ciepło. Słuchać możemy barwnych opowieści, które wypełniają niejeden wieczór. Przebywając wśród Polonii możemy wybierać pokolenia, z którymi chcemy przebywać, różnorodność dialektów, które chcemy słyszeć, możemy wybierać Polskę, jaką była.

Współczesnością Polaków na emigracji jest nowy dla nich świat. Polska pozostaje taką, jaką mają w sercu, gdy ją opuszczali. Równocześnie ta polskość jest na tyle silna, że potrafi przebić się w następne pokolenia, dzieci i wnucząt. Potrzebne jest tylko świadome i systematyczne zaangażowanie rodziców i dziadków, częste rozmowy z dziećmi, nauka pacierza, wierszyków, piosenek po polsku, nauka obyczajów religijnych i narodowych. Wówczas dzieci, urodzone w Kanadzie, Niemczech czy Stanach Zjednoczonych, mimo wielu trudności przechowają polskość, do której w wieku dorosłym będą z pewnością lgnęły, bo przecież kultura polska jest piękna.

Tzw. emigracja solidarnościowa, a więc ta z lat 80., jest w trudnej sytuacji. Zawisła w kulturowej próżni. Z jednej bowiem strony ruch „Solidarności" wyrósł z ambicji niepodległościowych i patriotycznych, a jednak sama emigracji solidarnościowa po początkowym okresie gorączkowego rozpolitykowania popadła w polityczną apatię, a w końcu wylądowała w czystym ekonomi zmie, czyli robieniu interesów. Przedstawicielom emigracji przedwojennej i wczesnopowojennej trudno jest odnaleźć wspólny język z młodą emigracją, która jest za mało patriotyczna, nie posiada wielkich ideałów, nie szanuje przeszłości. Oczywiście są wyjątki. I wtedy dopiero widać, jak wielką rolę odgrywa średnie pokolenie, które stanowić powinno żywy łącznik między pokoleniem najmłodszym i najstarszym. Przykłady takie znaleźć "nożna przede wszystkim w działalności harcerskiej, która w wielu kręgach emigracyjnych jest bardzo żywa.

Najbardziej charakterystycznymi elementami polskości jest masowy udział w niedzielnej Mszy Św.. Niezależnie od tego, czy jest to jeden z kościołów w Nowym Yorku, Chicago, Toronto, Oslo, Monachium czy choćby kościół w dalekiej Wiktorii (na wyspie Vancouver), atmosfera wszędzie jest taka sama, słychać tę samą polską mowę, polskie modlitwy, polskie pieśni, widać polskie zwyczaje; są osoby starsze i rodzice z dziećmi. Zamykając oczy można sobie wyobrazić, że wokół nie ma Manhatanu, nie ma jeziora Michigan, nie ma Pacyfiku, że wokół jest tylko Polska.

Niezwykle ciekawym zjawiskiem jest sobotnia szkoła polska, która najczęściej funkcjonuje przy parafii albo przy jednym z domów polonijnych. Pozbawiona rozszalałego ataku na polskość, jaki obecny jest w samej Polsce, tradycyjna i spokojna, w więc bez eksperymentów i reform, których celem jest odpolszczanie polskich dzieci w Polsce, sobotnie szkoły polskie przyciągają całkiem dobrowolnie dzieci i rodziców ze względu na powab kultury polskiej, której smak jest wyjątkowo atrakcyjny na obczyźnie. Z jakąż radością przeczytać można wybrane urywki poświęcone urodzie naszego języka, jakie znajdują się na wystawie zorganizowanej przez panią Anię, nauczycielkę polskiego, w sobotniej szkole polskiej w jakże odległej Wiktorii na wyspie Vancouver, która leży już na Pacyfiku. Posłuchajmy choć fragmentu:

„O mowo polska, ty ziele rodzime
niechże cię przyjmę w otwarte ramiona.
Ty będziesz kwieciem tych pól ubarwiona,

ty osłoną żywiczną lasów,
ty zbożnym kłosem na roli,
pojmującą, czującą, co boli.

O mowo polska,
ty czujny odzewie serdecznych żalów,
utrwalonych w śpiewie"
(Stanisław Wyspiański, Wesele)

Trudny jest los emigrantów, jedynej ojczyzny nic nie zastąpi, ale poprzez język, poprzez wiarę, poprzez wspólną kulturę, stanowimy jako naród jedność. I to właśnie sprawia, że nigdzie na świecie nie możemy czuć się samotni.

Piotr Jaroszyński
"Nie tracić nadziei!"

Wsi wesoła? Dziś szkołą życia i wzorem do naśladowania są dla wielu mieszkańców naszych wiosek właśnie telenowele. To tam roi się od luźnych związków, rozbitych...

Polskie wakacje mają swoją powagę związaną z pamięcią o ostatnich wielkich narodowych zrywach, czyli o Powstaniu Warszawskim i o ogólnonarodowym...

Gender: płeć niezależna od płci Angielskie słowo „gender” w początkach XX w. oznaczało tylko rodzaj gramatyczny. A więc gender to po polsku rodzaj. I tak w zasadzie powinno się...

Jaki kontakt z dzieckiem Coraz więcej rodziców ma trudności w nawiązaniu kontaktu z własnymi dziećmi. Dzieci poruszają się w obrębie swojego świata, im tylko zrozumiałych...

Ukrzyżowanie jako forma okrutnej kary pojawiło się w starożytnej Persji na wiele wieków przed Chrystusem. Ofiara umierała długo i w potwornych...

Rok szkolny już w toku. Dzieci wróciły z wakacji, również młodzież, wkrótce naukę rozpoczną studenci. Jak praca w życiu dorosłym, tak nauka wypełnia...

Paryż jesienią, gdy opadną liście z drzew, ma urok, który tworzy czytelna linia architektury. Dzielnice starego miasta są na tyle rozległe, że...

Socjotechnika i demokracja Socjotechnika jest umiejętnością naukowego sterowania społeczeństwem. Oddaje ona szczególne usługi w państwach demokratycznych, w których zewnętrzny...

Nie ma społeczeństwa, w którym nie obowiązywałoby jakieś prawo. Bez prawa nie ma społeczeństwa, nie ma państwa, a przecież człowiek bez innych nie...

Nowa Lewica – zabójcza filozofia Nowa Lewica doskonale wie, że współczesny człowiek, w tym inteligent, za nic ma filozofię. Dlatego też przedstawiciele Nowej Lewicy swobodnie...

Jak przekonuje profesor Piotr Jaroszyński, to, jaka będzie Polska i Europa, czy ocaleją narody i czy chrześcijaństwo zachowa swoje należne miejsce,...

Próba dyskredytowania filozofii klasycznej, i to w ramach szeroko pojętego chrześcijaństwa, nie jest niczym nowym. Wystarczy tu wspomnieć wręcz...

Wiatraki zaatakowały Australię Farmy wiatrowe to nie tylko polski problem i nie tylko w Polsce mamy do czynienia z bardzo silnym lobby, które skutecznie prowadzi swoje wiatrakowe...

Jednym z najważniejszych czynników determinujących kierunek zmian w najbardziej podstawowych dziedzinach życia, takich jak ekonomia, polityka,...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wykładowcą w Wyższej Szkole...

Nie wystarczy czytać Pismo Święte, trzeba jeszcze je rozumieć. A nie jest to takie proste, ponieważ język Pisma ma charakter w wielu wypadkach...

Unia zbyt mocno ingeruje w suwerenność państw Z prof. Piotrem Jaroszyńskim rozmawia Małgorzata Pabis. Jak Pan ocenia głos Brytyjczyków i ich mocne „nie” dla UE? – Brytyjczycy ze względu na...

Gender: Malthus i socjalizm Malthus pozostawił biednych samym sobie. Uznał bowiem, że sami są sobie winni, jeśli zakładają rodziny i mają dużo dzieci, nie mogąc rodziny...

Powrót religii do polskich szkół został uwikłany w tak ostre spory ideologiczne – a widać to dokładnie z perspektywy czasu – że odciągnął uwagę od...

Dworek – oaza polskości Dworek w Żelazowej Woli to chyba najsłynniejszy polski dworek, znany i rozpoznawany nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie. Dzieje się tak za...

W chwilach przełomowych, a do takich należy czas obecny, naród łatwo stracić może orientację i zostać wywiedziony w pole. Co wówczas robić? Aby do...

Wielu spikerów radiowych i telewizyjnych czyta bardzo szybko. Sprawia to wrażenie dobrego opanowania języka, zwłaszcza jeśli większość z nas ma...

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lustracji nie uciął komentarzy i to nie tylko w środowisku dziennikarskim, ale także wśród najwyższych...

Dokumenty różnych organizacji państwowych lub międzynarodowych nie należą do przyjemnych lektur, są bowiem formułowane w języku technicznym,...

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Totalitarne zagrożenie Święty Jan Paweł II był niezwykle wnikliwym obserwatorem i demaskatorem zagrożeń, jakie noszą ze sobą dzisiejsza cywilizacja, jej kultura i nauka....

Jednym z największych paradoksów życia politycznego w Polsce jest ten, że krajem w ponad dziewięćdziesięciu procentach katolickim rządzą ludzie albo...

Wywiad z prof. dr hab. Piotrem Jaroszyńskim zamieszczony w: Inalde Business School Universidad de la Sabana, Colombia El Dr. Piotr Jaroszynski,...

Prowadzić piechotą W polskim świecie honor miał wymiar moralno-religijny. Książę Roman Sanguszko deklarując, że w powstaniu listopadowym wziął udział z wolnej i niczym...

Tekst preambuły nowej konstytucji określa się mianem ugodowego. Ma on zadowolić zarówno ludzi wierzących, jak i niewierzących, ponieważ mowa jest i...