Felietony-wywiady
Wiele mówi się ostatnimi czasy o nienawiści, braku tolerancji, ksenofobii czy antysemityzmie Polaków. Koła rządowe i parlamentarne, różnego rodzaju media jak telewizja (głównie publicystyka i filmy fabularne), dzienniki, tygodniki, miesięczniki, a także programy państwowych i prywatnych stacji radiowych prześcigają się w tworzeniu i rozpowszechnianiu takich opinii. W efekcie powstaje tak straszny obraz Polski i Polaków, że aż dziw bierze, iż ci, którzy taki obraz kreują, jeszcze tu mieszkają, że nie postanowili wrócić do krainy swych przodków, np. w odlegle stepy Azji. Ci ludzie są wśród nas i całkiem dobrze im się powodzi, i nikt ich z Polski nie wypędza.

Powstaje wobec tego pytanie: Kto właściwie kogo nienawidzi? Nie okłamujmy się - znienawidzona jest Polska, znienawidzony jest naród polski. Bo są tacy, którzy nienawidzą aż do śmierci.

Wiele przyczyn złożyło się na taki stan rzeczy. Gdy Polska była niepodległa, nienawidzili nas sąsiedzi, z którymi prowadziliśmy wojny; gdy padła pod zaborami, zaborcy dla rozbijania jedności narodu posługiwali się nie tylko zdrajcami, ale również mniejszościami narodowymi; gdy skończyła się druga wojna światowa, Stalin w miejsce pomordowanej rodzimej inteligencji przysłał nowe „elity", które najczęściej miały spreparowane życiorysy, a polskiego dopiero musiały się uczyć. Dziś Polską rządzą w większości ich potomkowie.
Popatrzmy realnie - trudno mówić o ciągłości suwerennej władzy w państwie, które w ciągu dwustu lat było niepodległe tylko przez lat dwadzieścia. Wiadomo, że w niewoli najbardziej zagrożone są sfery polityczne, przecież racją sprawowania władzy przez obce imperium nie jest dobro wspólne narodu, ale właśnie interesy okupanta. U nas obok charakterystycznego dla każdego imperium ściągania haraczu była jeszcze nienawiść do wszystkiego, co polskie. Rzymianom obojętne były podbite ludy, nie narzucali im ani swego języka, ani swej kultury, wystarczył im zysk.

Natomiast Polska została zalana morzem nienawiści. Poświadczają to nasi wielcy pisarze. Józef Conrad w książce Ze wspomnień tak przedstawia atmosferę, jaka zapanowała po upadku powstania styczniowego: „Nad wszystkimi wisiał gnębiący cień wielkiego rosyjskiego cesarstwa, cień mroczniejszy jeszcze od świeżo zrodzonej nienawiści do Polaków..." Wiemy, że po upadku powstania rusyfikacja przybrała na sile, że nasłano na Polskę rosyjskich nauczycieli, aby uczyli nie tylko języka rosyjskiego, ale także historii i geografii. Kto natomiast podsycał nienawiść do Polski? Józef Conrad pisze: „... cień mroczniejszy jeszcze od świeżo zrodzonej nienawiści do Polaków, podsycanej przez moskiewską szkołę dziennikarzy..." A więc znamy już źródło ponad stuletniej tradycji podsycania nienawiści do wszystkiego, co polskie. Źródłem tym są właśnie dziennikarze.

Należałoby się zastanowić, co w nas jest tak znienawidzone. Chyba to, że jako Polacy nie pozwalamy uczynić z siebie bezmyślnych istot podatnych na każde skinienie obcej władzy, władzy, którą Zygmunt Krasiński doskonale przeniknął i w Do nieznanego adresata nazwał władzą Antychrysta: „Nie cierpią antychryści wszelkiej osobistości [...]. Chcieliby wszelkiemu żywotowi odjąć jego ześrodkowanie się w uczuciu, w myśli, w woli jednoczącej, stanowiącej jaźń duchową; chcieliby wszystko rozwiać i rozrzucić, by z samymi abstrakcjami mieć do działania [...]. Dlatego to w ostatecznej głębi myśli i Polski nienawidzą. Polska jest osobistością, jest narodem - chcieliby ją więc zlać panslawistycznie, jak fale do fal rzucić - w otchłań plemienia słowiańskiego, chcieliby pozbawić ją tysiąca lat przeszłości i potęgi, które stanowią jej duchową udzielność, jej różnicę od innych ludów, jej arystokratyczność narodową. Z niewoli w niewolę nas gnają..."

A więc solą w oku tych, którzy nienawidzą Polski po dziś dzień, jest to, że jako naród mamy swoją osobowość, że nie dajemy się wyzuć z naszych uczuć i marzeń, z naszej miłości i naszej wiary, że zawsze, w najgorszych nawet warunkach, nie wiedzieć skąd błyska nagle światło prawdy, za którym wkrótce idą miliony. Bo Polska ma osobowość, której nie zniszczy nienawiść podsycana przez specjalne szkoły dziennikarzy. I stanie się wreszcie tak, jak w liście do Władysława Zamoyskiego z 7-8 listopada 1854 r. przepowiadał Zygmunt Krasiński: „Bądź co bądź - my będziem! Czy przez dobrą wolę, czy przez złą ludzi, czy w wyniku uczucia sprawiedliwości w nich, czy też tylko ironii, zawszeż my będziem! Jeśli nas zacni i dobrzy nie wydźwigną, to nas i same szatany, ale z rozkazu anielskiego z niebios, będą musiały postawić na wstyd sobie, a chwalę wiekuistą Bogu. Raz jeszcze, com czuł przez całe życie, powtarzam: «my będziem!»" I my też śmiało na przekór wszelkiej nienawiści powtórzmy: My będziem!

Piotr Jaroszyński

"Patrzmy na rzeczywistość"

Rok 1863 Styczeń to miesiąc, w którym wracamy pamięcią do jednego z największych polskich powstań, jakim było powstanie styczniowe. Ogłoszono je 22 stycznia...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wykładowcą Wyższej Szkoły...

Wiele osób oglądających telewizję skarży się, że przerwy między jednym a drugim programem pękają w szwach od reklam. Szczególne natężenie ma miejsce...

Kiedy 20 lat temu powstało Radio Maryja, chyba nikt wówczas nie mógł przewidzieć, jaką rolę ta początkowo skromna rozgłośnia odegra w życiu Polski i...

Bez odzyskania mowy polskiej na najwyższym poziomie bardzo trudno będzie odzyskać kulturę polską Bez odzyskania mowy polskiej na najwyższym poziomie bardzo trudno będzie odzyskać kulturę polską, a tym samym obronić suwerenność, bo przecież...

W roku Wielkiego Jubileuszu Rzym stał się centrum niezliczonych pielgrzymek z całego świata. Chyba w żadnym innym miejscu przeszłość tak mocno nie...

Święta Wielkanocne mają charakter świąt rodzinnych. Rzecz ciekawa, dawniej, gdy komunikacja nie była tak rozwinięta jak dziś, gdy nie było pociągów,...

Głośmy prawdę, a błąd sam się zniszczy Z prof. Richardem J. Fafarą, filozofem z Adler-Aquinas Institute w USA, rozmawia Beata Falkowska. Co spowodowało, że katolicki Papież Jan Paweł II...

Z Zachodu przyszła moda na boyfriendów. 14-letnie dziewczyny mają już i u nas swoich narzeczonych. Trudno do końca rozstrzygnąć, co przez to...

W pocie czoła Człowiek nie może żyć bez pracy. Nie chodzi tu jednak o pracę jako źródło dochodu, ale o pracę jako aktywność, którą podejmujemy w sposób...

W Polsce ciągle łamane lub lekceważone są prawa człowieka, i to nie sporadycznie, lecz w sposób instytucjonalny i zorganizowany. By się o tym...

Jaki kontakt z dzieckiem Coraz więcej rodziców ma trudności w nawiązaniu kontaktu z własnymi dziećmi. Dzieci poruszają się w obrębie swojego świata, im tylko zrozumiałych...

Homo intelligens Każdy człowiek jako człowiek myśli. Myślenie jest tak z nami nieodłącznie związane i tak istotne dla naszej natury, że weszło w skład tzw....

Nowa Lewica – zabójcza filozofia Nowa Lewica doskonale wie, że współczesny człowiek, w tym inteligent, za nic ma filozofię. Dlatego też przedstawiciele Nowej Lewicy swobodnie...

Im dłużej zastanawiamy się nad kryzysem praworządności w naszym kraju, tym więcej odkrywamy przyczyn, z których jedne pojawiają dziś, inne zaś...

Jeżeli prawie jedna czwarta tegorocznych maturzystów oblała maturę, to nie jest to tylko statystyka, ale po prostu klęska. Klęska wszystkich:...

Już nie ma złudzeń - w naszej Ojczyźnie, w Polsce, rozpoczęła się zimna wojna. Większość parlamentarna, rząd i pełniący urząd prezydenta stanęli do...

Pocałunek ziemi Adam Mickiewicz, pisząc «Pana Tadeusza», był jeszcze człowiekiem młodym, nie miał nawet 40 lat. A jednak arcydzieło to posiada tak mocną...

Wobec dzisiejszego rozbicia - które grozi tym, że obca nam mniejszość permanentnie będzie rządziła większością - jedyna droga do zjednoczenia narodu...

Przyjęcie w Wielkiej Brytanii przez Izbę Lordów ustawy o tzw. małżeństwach jednopłciowych budzi nie tylko oburzenie, ale również zmusza do...

Cynizm, który świadczy o chorobie sumienia Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury i Sztuki KUL, rozmawia Małgorzata Pabis. Coraz częściej podnoszą się głosy, że...

Dużo mówi się o wolności, choć słowo „wolność", ten nieodzowny przymiot demokracji, jest już dzisiaj wyświechtane i mało kto wie, jaki ono ma...

Wiek XX jest wiekiem niesłychanego postępu w nauce. Widać to szczególnie na przykładzie techniki, która tym różni się od rzemiosła, że bazuje nie na...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Nauki ścisłe, obliczone na rozwój nowych technologii, wymagają potężnego finansowania. Jeżeli w czołówce najlepszych uczelni świata znajdują się...

Gdy nauka zwierzęcieje O „relacjach między ludźmi i innymi zwierzętami” oraz „holokauście zwierząt” ma traktować konferencja Instytutu Badań Literackich PAN. Planowana na...

Gender i sport Dziedziną kultury, przez którą coraz szerzej wlewa się ideologia gender, jest sport. Jeżeli bowiem w gender chodzi o zniwelowanie różnic między...

Życie moralne człowieka obfituje w szereg sytuacji nie tylko trudnych, ale i subtelnych. Trzeba umiejętnie odróżniać, co jest czym. Nie można być...

Gdybym tu pozostał… Jest taka powieść Józefa Conrada pt. «Korsarz». Przychodzi ona na myśl wówczas, gdy zastanawiamy się nad naszym życiem, w jak różnych kierunkach...

Sens cierpienia Cierpienie w świecie natury jest znakiem zła, którego należy unikać lub z którego należy się wyleczyć. Jeśli boli mnie głowa, serce, ręka, to...