Felietony-wywiady

Rola rodziców w procesie wychowania jest najważniejsza (fot. Irena Waluś Magazyn Polski)Rola rodziców w procesie wychowania jest najważniejsza (fot. Irena Waluś Magazyn Polski)Podróżując po Polsce i świecie, mamy okazję poznawać nie tylko obce państwa i narody, miasta i dziewicze obszary, ale również polskie rodziny.

Już pobieżna obserwacja pozwala na niezbyt optymistyczną konstatację: niełatwo jest dziś zachować polskość poza granicami ojczystego kraju. Praca, szkoła, plac zabaw, ulica, sklepy, telewizja, kino – to wszystko tętni obcą mową, obcymi zwyczajami. Zwłaszcza dzieci szybko nasiąkają tym, co niesie ze sobą otoczenie.

Podczas gdy rodzice długo jeszcze męczą się z opanowaniem nowego języka, który nie bardzo chce się ułożyć i brzmi «jakoby kto orzechy gryzł» (porównanie Sienkiewicza), dzieci chwytają w lot obcą mowę zarówno pod względem artykulacji, jak i gramatycznych reguł. Coraz niechętniej przy tym mówią po polsku, nawet w domu, między sobą i do rodziców. Co robić, aby dom nie stał się dla nich obcy, aby nie stracił polskiego charakteru?

Są domy, które zachowały polskość i to w sposób zdecydowany. Widać, że rodzice z całą świadomością postanowili, że dzieci będą Polakami. Na czym to polega, z czego składa się polskie wychowanie? Spróbujmy zwrócić uwagę na niektóre aspekty tego zagadnienia.

Oczywiście, w większości domów naszych rodaków wszyscy mówią do siebie po polsku. Starają się wyrażać sensownie i ładnie, nie mówią byle jak, niechlujnie, a nie daj Boże, używając wulgarnych słów. Wrażliwi i wyczuleni na poprawność języka rodzice wyłapują każdy błąd lub niestaranność. Dziecko wie, że popsuje mamie humor, jeśli zlekceważy mowę ojczystą rodziców. A cóż może być cenniejszego dla dziecka niż ciepło, przychylność i serdeczność mamy? Cóż może być ważniejszego niż pochwała ojca? Dom polski rozbrzmiewa piękną polską mową,
składają się na nią i modlitwa przed posiłkiem, i dyskusja przy stole, i wieczorne opowieści przy kominku, poranny i wieczorny pacierz. Są też polskie pieśni i piosenki, okazji przecież nie brakuje, święta, imieniny, urodziny, wizyta krewnych, sąsiadów czy przyjaciół. O ileż to ciekawsze i bogatsze niż ślęczenie przed telewizorem.

Co jest szczególnego u polskich dzieci, jeśli wychowane są po polsku? Chyba najpiękniejszą cechą jest długo trwający szacunek dla rodziców i dziadków. Dzieci niewychowane bardzo szybko lekceważą starszych albo tylko udają posłuszeństwo. Dzieci polskie, dobrze wychowane, nie tylko kilku-, ale również kilkunastoletnie patrzą na rodziców z respektem, umieją słuchać i stosować się do ich zaleceń czy rad. Jest to znak dobrego wychowania, jak również prawidłowego rozwoju. To, co szlachetne, rozwija się długo, pod troskliwym okiem ludzi dojrzałych. Bunt młodości, chęć usamodzielnienia
się utrzymane są w rozsądnych ryzach przez rodziców. Dzieci zaś mają większe zaufanie do ludzi sobie najbliższych (takimi są rodzice!) niż do niewiadomej proweniencji edukatorów.

Wielu z nas napotkało w swoich podróżach (zresztą nie tylko zagranicznych, ale odbywanych również w Polsce) piękne rodziny kultywujące dawną, polską tradycję. Jest w tym coś szlachetnego i wyróżniającego, co należy z pewnością naśladować. Bo czyż nie warto ładnie i starannie odnosić się do siebie po polsku, czyż nie budzi podziwu okazywanie szacunku rodzicom czy dziadkom? W zawiłościach i podłościach świata ostoją oraz schronieniem musi być prostota wzajemnych relacji i uczuciowe ciepło naszych rodzin.

Kolejną cechą, którą wyróżnia polskie wychowanie, jest umiejętność niemówienia źle o innych ludziach, czy to najbliższych sąsiadach, czy o członkach najbliższej rodziny, czy o osobach publicznych. Jakże często dziś zasiadają przy stole dorośli wraz z dziećmi i zaczyna się obgadywanie: ten to taki, a tamten owaki, a tamta to... W takim zapamiętaniu trudno czasem znaleźć kulturalne słowo, więc gdy brak słów kulturalnych, lecą słowa ostre jak szczapy. Co za ulga! Wszyscy są okropni, a my tacy wspaniali.

W dobrych polskich domach pielęgnowana była atmosfera
życzliwości, a nawet serdeczności. O nieobecnych nie mówi się źle. Jakże łatwo popuścić wodze języka, jak trudno za to nad językiem zapanować. Owszem, są postawy ludzi naganne, czasem nawet godne surowej krytyki, ale na ocenę musi być stosowny i poważny moment, gdy cudzym kosztem nie wybielamy samych siebie. Gdy natomiast spotkanie przy stole jest okazją do obmowy i plotek, to wówczas znika czar polskiego domu, staje się to dom zwykły, nudny, prymitywny. Szczególnie zaś źle obmowa i plotka wpływa na dzieci. Oswajają się ze światem, w którym jest więcej zła niż dobra. Co w takim razie powstrzyma je same przed złem? Przecież człowiek usprawiedliwiając swoje niewłaściwe postępowanie, najchętniej odwołuje się do postępowania innych. Może i źle zrobił, ale inni też źle robią. Nie jestem jedyny, a jeśli inni też, to widocznie tak wolno. Sięgając do wspomnień o Sienkiewiczu, natknąć się można na ten charakterystyczny rys polskiego domu: otóż słynny nasz pisarz pilnował, aby zasiadając do stołu, nie mówiono o nikim źle. To nie jest łatwe, ale jakże oczyszczające!

W skarbcu naszej wielowiekowej tradycji mamy jeszcze wiele pięknych wzorów, są one jednak porozrzucane niczym okruchy
drogocennej wazy. Gdy je z pietyzmem poskładamy, szperając z zamiłowaniem tu i tam, odtworzymy jakże bogaty obraz polskości, kultury, która nie może zaginąć.

prof. dr hab. Piotr Jaroszyński

Magazyn Polski, NR 9, WRZESIEŃ 2018

Wokół przewrotu majowego Spory o interpretację przewrotu majowego (1926) ciągną się już od lat. Wydarzenie to najczęściej ukazywane jest jako wynik despotycznych aspiracji...

Wśród wielkich był największym polskim poetą 26 listopada 1855 r., w wieku 57 lat, zmarł Adam Mickiewicz. Daleko od rodzinnego Nowogródka, w którym spędził lata dziecięce, daleko od Wilna, w...

Kiedy zastanawiamy się nad problemem politycznej odpowiedzialności za naród, to najpierw trzeba bliżej określić, KTO jest odpowiedzialny za naród, i...

Coraz większy upadek kultury życia społecznego w naszym kraju musi być nazwany po imieniu, ponieważ przekroczono barierę ochronną i rozpoczął się...

Gender: Malthus by się przeraził Za gender stoi neomaltuzjanizm. Jest to nazwa ideologii, która za swego protoplastę uważa Thomasa Roberta Malthusa. Aby więc zrozumieć, na czym...

Techniki przekazywania informacji w prasie, radiu i telewizji są dziś tak udoskonalone, że odbiorcom pozostawiają...

Jest rzeczą ciekawą, że socjaliści - walcząc ze starym porządkiem reprezentowanym przez Kościół, króla i szlachtę - utworzyli nowy porządek, który...

Czy ktoś słyszał takie nazwisko jak Ingersoll? Raczej mało kto albo nikt. W takim razie przypomnijmy historię tego Pana, bo i dziś może być ona...

Od nowego roku akademickiego w WSKSiM ruszają studia podyplomowe z retoryki i komunikacji społecznej. Z dr Imeldą Chłodną, pracownikiem Katedry...

Pułapki państwa opiekuńczego Na pierwszy rzut oka tzw. państwo opiekuńcze i państwo totalitarne powinny się nawzajem wykluczać: pierwsze daje, a drugie zabiera, jedno się...

W domach polskich emigrantów, a zwłaszcza w małżeństwach mieszanych, nie zawsze słychać polską mowę. A chyba najbardziej przykry moment to ten, gdy...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, wykładowcą i...

Gender i dzieci Głównym przedmiotem ataku ze strony ideologii gender są dzieci. Bo to właśnie one mają mieć zmienione wyobrażenie na temat płci, w tym również...

Odwiedzając Nowy York miałem nie raz okazję wjechać windą na sam dach World Trade Center. Roztaczał się stamtąd niesamowity widok: od północy na...

Skala działań podejmowanych przez państwo lub organizacje międzynarodowe jest dla przeciętnego człowieka trudna do ogarnięcia. Denerwujemy się, gdy...

W Polsce ciągle łamane lub lekceważone są prawa człowieka, i to nie sporadycznie, lecz w sposób instytucjonalny i zorganizowany. By się o tym...

Przyjęcie w Wielkiej Brytanii przez Izbę Lordów ustawy o tzw. małżeństwach jednopłciowych budzi nie tylko oburzenie, ale również zmusza do...

W publicystyce spotkać można zarzut skierowany pod adresem Polaków, że za fatalny stan gospodarki odpowiedzialny jest katolicyzm, który bardziej...

Jeśli w dzień policja zachowywała się obojętnie, a w nocy przystąpiła jednak do działania, to znaczy, że zmieniony został rozkaz. Z prof. Piotrem...

Dżdżysta i wietrzna jesień coraz bardziej przesłania wspomnienia z wakacji. Miliony polskich dzieci większość dni spędza teraz nie nad morzem czy...

Normalnie przytomny człowiek, podejmując różne decyzje, ma na oku jakiś cel; dla jego osiągnięcia dobiera też odpowiednie środki. Taki jest przecież...

Gender: przechytrzyć Kościół Oficjalne stanowisko Kościoła w sprawie gender jest jasne. Mogliśmy je poznać z ust samego Papieża Benedykta XVI (21.12.2012), a więc w skali...

Dostrzegając dziś negatywne skutki panującej w Polsce po wojnie ideologii (czy to na polu ekonomicznym, czy politycznym), nawet nie zdajemy sobie...

Pytanie o rolę seniora w rodzinie wielopokoleniowej nie jest pytaniem łatwym, głównie ze względu na to, że zmianie ulega sam model rodziny a wraz z...

Rok szkolny już w toku. Dzieci wróciły z wakacji, również młodzież, wkrótce naukę rozpoczną studenci. Jak praca w życiu dorosłym, tak nauka wypełnia...

Słowo i dom Talenty same nie rosną, a na pewno nie dojrzeją do pełni swych możliwości. Talenty muszą być pielęgnowane i uprawiane. Wtedy dopiero zadziwić mogą...

Rok 1863 Styczeń to miesiąc, w którym wracamy pamięcią do jednego z największych polskich powstań, jakim było powstanie styczniowe. Ogłoszono je 22 stycznia...

Kultura w swym źródłowym znaczeniu jest wychowywaniem. Bo tak jak pielęgnujemy ziemię, aby przyniosła zdrowy plon (cultura, łac. uprawa), tak...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Anna Ambroziak Po...

Powstanie PRL-u było dla naszego narodu wstrząsem, którego nie można porównać ani z zaborami, ani z wojną. Nie chodzi tu o skalę zniszczeń...