Felietony-wywiady

Ojciec Święty Jan Paweł II wielokrotnie przypomina, że demokracja bez poszanowania ładu moralnego staje się ukrytym totalitaryzmem. Bo czymże jest totalitaryzm, jak nie łamaniem praw
człowieka? Tyle tylko, że prawa te mogą być łamane w różny sposób. Raz będzie to sposób brutalny, gdy bandyta napadnie na przechodnia, zbije go i ukradnie mu portfel z pensją, zostawiając tylko miedziaki w kieszeni. Innym razem ten sam efekt może być uzyskany jak najbardziej kulturalnie, pod postacią niesprawiedliwego podatku, ściąganego w nienagannie czystych biurach i za pośrednictwem jakże miłej obsługi. W obu jednak przypadkach ten sam człowiek jest obrabowany z należnej mu własności, czyli pełnej pensji, raz w sposób totalitarny, innym razem w sposób demokratyczny.

W Polsce coraz szersze kręgi roztacza totalitaryzm ukryły, a jego siłą sprawczą jest tzw. większość parlamentarna. Większość ta przegłosowuje różne prawa, łamiąc zasady sprawiedliwości, aż do łamania praw człowieka włącznie. Zachowuje się jak osobnik, któremu przy posiłku wręczono nóż, a on, zamiast kroić nim chleb, rzuca się na biesiadników i zaczyna ich dźgać. Podobnie obecny parlament - uzyskał szereg mocy wykonawczych dla czynienia dobra i zaprowadzenia ładu w Polsce po półwiekowym panowaniu barbarzyństwa, tymczasem stanowionymi przez siebie prawami chce pogłębić chaos, naród zubożyć, a nawet pozabijać nie narodzone dzieci i starców. „Do czego to podobne?" - pytamy z coraz większym niepokojem. Przecież takie działania, wykazujące całkowity brak odpowiedzialności za naród i państwo, wołają o pomstę do nieba. Czy mamy tu do czynienia ze zwichrowaniem moralnym, czy też z jakimś niedorozwojem umysłowym? A może z jednym i drugim?

Mówi się czasem, że słuszne jest to, co większość przegłosuje. A jeśli większość przegłosuje, że słoń jest żabą, to czy z tego wynika, że rzeczywiście słoń nią jest? Niestety, nie wynika. Ale może wyniknąć coś innego, coś bardzo groźnego... Gdy różni specjaliści i fachowcy wezmą się za przerabianie słonia na żabę, to żaby i tak nie będzie, ale słoń zginie. Podobnie jest z relacją prawa naturalnego do prawa stanowionego. Otóż prawo naturalne to prawo płynące z natury człowieka. Tej natury nie ustanowił parlament, bo to nie parlament sprawił, że ja istnieję i że ja jestem człowiekiem, a nie konikiem polnym. Jakim więc prawem parlament może ingerować w prawo z natury wypływające i je łamać? Parlament nie ma takiego prawa, a jeśli chce je sobie uzurpować, to dokonuje gwałtu. I niech sto procent posłów przegłosuje, że słoń jest żabą, to i tak żabą nie jest. Podobnie nasze ludzkie prawa są niezbywalne i głosowanie nie może w nie ingerować. Głosowanie bowiem legalizujące bezprawie jest gwałtem, a nie głosowaniem.

Znajomość tych spraw jest czymś rudymentarnym, czymś, co powinno należeć do podstawowego wykształcenia i wychowania. Prawa umowne, czy to zwyczajowe, czy stanowione, mogą być różne i są różne wśród narodów i ludów, ale żadne z nich nie może nie liczyć się z prawem naturalnym. Bo choć różnimy się kolorem skóry, językiem, ubiorem, to jednak nie różnimy się pod najbardziej istotnym względem: wszyscy jesteśmy ludźmi, bytami osobowymi, i z tego tytułu nam wszystkim, na całej ziemi, przysługują pewne podstawowe, ludzkie prawa.

Jeżeli osoby włączone dziś w struktury funkcjonowania państwa o tym nie wiedzą albo tego nie rozumieją, (a wiemy, że niedouczenie to pięta Achillesa wielu osób publicznych), to może warto byłoby otworzyć przy tychże strukturach jakieś szkoły zaoczne, wieczorowe, eksternistyczne, dla poprawienia kondycji, przynajmniej umysłowej. Bo jeśli osoby włączone w te struktury nie umieją czynić dobra, którego nie ma bez prawdy, to niech przynajmniej, póki jeszcze są, nie szkodzą ludziom i narodowi. Przyjdzie bowiem czas, gdy wypadną już z tego kręgu rozdygotanej, ale przed kamerami silącej się na uśmiech władzy, gdy przestaną już rywalizować w tym, kto jest bardziej cyniczny, i gdy wreszcie zostaną sami z własnym sumieniem, które zacznie bezlitośnie przypominać, nawet jeśli naród nie wszystko będzie pamiętał. Co wówczas? Jak odnajdą pokój? Jak naprawią zło?

Wielki nasz król, Zygmunt August, na sejmie lubelskim w roku 1569 powiedział do posłów i senatorów: „Nie kochałbym się nic w tej szerokości [czyli rozległości] państw, jeśliby w nich sprawiedliwości nie było, a skwierk [czyli narzekanie], płacz, jako dawno, tenże został: boby to nie mogło stać długo, aniby Pan Bóg mnożyć raczył, gdzieby sprawiedliwość nie miała być". O tych słowach muszą również dziś pamiętać wszyscy, którzy w Polsce chcą rządzić i stanowić prawo. Bezprawie nie ostoi się długo.

Piotr Jaroszyński
"Naród tylu łez"

Tradycje polskiego patriotyzmu, tolerancji i humanizmu Polska jest państwem, które leży w Europie Środkowej, w samym jej sercu. Jednak z racji politycznych, a nie geograficznych jawi się po dziś dzień w...

Rządy technokratów Albert Speer to jeden z głównych twórców potęgi III Rzeszy. Najpierw był nadwornym architektem, który w lot chwytał rozmach pomysłów fuhrera,...

Analfabetyzm trwa Człowiek nie musi umieć czytać, aby być człowiekiem. Przez tysiące lat ludzie żyli, nie znając pisma, a bez pisma nie ma przecież czytania. Pismo...

Bliska Kolumbia Z okien samolotu stolica Kolumbii - Bogota (do roku 2000 jej pełna nazwa brzmiała Santa Fé de Bogota), przedstawia się bardzo malowniczo, ale nie...

U rodaków w Chicago Polonia w Chicago z dumą podkreśla swoje coraz większe zaangażowanie w sprawy polskie. Nasi rodacy zrozumieli, że Polska nie jest tylko sprawą...

Chicago z Telewizją Trwam Gdy w sobotę, 29 września, do Warszawy zjechała się cała Polska, to Chicago nie pozostało obojętne. Mimo pewnych trudności udało się zdobyć...

W publicystyce spotkać można zarzut skierowany pod adresem Polaków, że za fatalny stan gospodarki odpowiedzialny jest katolicyzm, który bardziej...

Wiatraki: inwazja potworów Wiele mówi się dziś o tzw. energii odnawialnej albo czystej. Do niej należy z pewnością geotermia, która jednak nie spotyka się ze zbytnią...

Na zdrowy rozum mogłoby się wydawać, że każda władza dąży do tego, żeby społeczeństwo było coraz bogatsze. Dzięki temu z jednej strony władza taka...

Nauki ścisłe, obliczone na rozwój nowych technologii, wymagają potężnego finansowania. Jeżeli w czołówce najlepszych uczelni świata znajdują się...

Życie człowieka i życie narodów płynie w czasie. Czasu, który minie, już nie da się przywrócić, odchodzi bezpowrotnie. Wszystko, co żyje, żyje ku...

Jak ocalić Afrykę Afryka to jedno słowo i jeden kontynent, ale poza tym oznacza niezwykłe bogactwo i niezwykłą różnorodność, której nie da się sprowadzić do czegoś...

Francuski fizyk Vincent Berger z Uniwersytetu Denisa Diderota w Paryżu zwrócił się do władz kraju z postulatem nieuznawania przez państwo dyplomów...

Rok 1863 Styczeń to miesiąc, w którym wracamy pamięcią do jednego z największych polskich powstań, jakim było powstanie styczniowe. Ogłoszono je 22 stycznia...

Media są pełne informacji, w których zawarte są tzw. fakty. Dzięki poznaniu faktów masowy odbiorca może wyrobić sobie własny pogląd na określony...

Konstytucja to najważniejszy dokument państwa, ponieważ określa jego ustrój, rodzaj władzy, prawa i obowiązki obywateli. Ale mimo zmian, które...

Obudzić młodzieńcze pasje Łacina, greka, filozofia, retoryka, kaligrafia – trudno dziś znaleźć te przedmioty w programach szkół, choć przez wieki były nieodzownym elementem...

Adam Mickiewicz podczas wykładów głoszonych w Paryżu zwrócił uwagę na dość ciekawe i tajemnicze zjawisko, jakim jest duch narodowy. Dziś nad tym...

Jaka powinna być własność? - prywatna, państwowa, spółdzielcza, a może wspólna? Na pytanie to nie można odpowiedzieć abstrakcyjnie, ponieważ sama...

Rozdwajanie świadomości Dzięki rozwojowi nauki nieustannie pojawiają się nowe modele lodówek, samochodów, telewizorów, magnetofonów, kamer i przeróżnych urządzeń. Łatwo...

W Polsce ciągle łamane lub lekceważone są prawa człowieka, i to nie sporadycznie, lecz w sposób instytucjonalny i zorganizowany. By się o tym...

W 1990 roku ojciec prof. Mieczysław Krąpiec napisał niewielką książeczkę pt. Suwerenność – czyja? (Łódź). Był to czas przemian, gdy dla wielu upadek...

Jest taki naród, który w XX wieku przeszedł niewyobrażalną gehennę: rozbiory, pierwszą wojnę światową, nawalę bolszewicką, drugą wojnę światową, a...

Wywiady rzeki ze znanymi ludźmi (najczęściej są to aktorzy, dziennikarze, politycy) przyciągają zazwyczaj wielu czytelników, nie zawsze kierując się...

Polonijna parafia Jednym z niezwykłych fenomenów w skali światowej są parafie polonijne. Skupiają w sobie bowiem nie tylko życie religijne, ale też społeczne i...

Rozpad Związku Sowieckiego, a co za tym idzie i bloku komunistycznego, następnie zjednoczenie Niemiec, a więc i wzmocnienie ich pozycji w Europie,...

Wybieram prawdę i piękno Polacy od Telewizji Trwam otrzymują bogactwo polskiej historii i kultury, jakie są nieobecne w innych stacjach telewizyjnych, skupionych głównie na...

Czy ktoś słyszał takie nazwisko jak Ingersoll? Raczej mało kto albo nikt. W takim razie przypomnijmy historię tego Pana, bo i dziś może być ona...

Maria Rodziewiczówna: Pani z Kresów Gdy w wieku zaledwie 22 lat Maria Rodziewiczówna napisała powieść „Straszny dziadunio”, by wkrótce dodać swe sztandarowe dzieło, „Dewajtis”, szybko...

138 lat temu w nocy z 22 na 23 stycznia wybuchło powstanie styczniowe. Rozpaliło wielkie nadzieje narodów żyjących pod zaborami na ziemiach I...