Felietony-wywiady

Marco Tullio Cicerone (fot. Wikipedia)Marco Tullio Cicerone (fot. Wikipedia)Ludzie nawzajem się potrzebują, dlatego utworzyli różne wspólnoty, jak miasta, państwa, organizacje międzynarodowe. Potrzebują się też w mniejszych kręgach, u których podstaw leży przede wszystkim rodzina. Ale jest też wspólnota, która nie musi wszędzie występować, ale może. Tą wspólnotą jest przyjaźń.

Przyjaźń była niezwykle ceniona w tradycji klasycznej. Poświęcił jej aż dwie księgi swojej «Etyki Nikomachejskiej» Arystoteles, napisał о niej traktat Marek Tuliusz Cyceron. Nic dziwnego, bo przyjaźń stanowi kwiat relacji między ludźmi, ale współcześnie pojęcie przyjaźni zostało spłycone.

Oto jak о przyjaźni pisał Cyceron: ,,Ja mogę wam tylko poradzić, byście przyjaźń przenosili ponad wszystkie sprawy ludzkie. Nie masz bowiem nic bardziej zgodnego z naturą, nic bardziej stosownego zarówno w szczęściu, jak w nieszczęściu (72)». Choć przyjaźń jest tak bardzo zgodna z naturą, to jednak nie powstaje samoczynnie,
wymaga ludzkich wysiłków. I tutaj Cyceron wskazuje na pierwszy warunek przyjaźni: może się zawiązać tylko między ludźmi prawymi (73). Bo życzliwość między łotrami to nie jest przyjaźń.

I dalej Cyceron pisze: «Przyjaźń bowiem – to nic innego, jak zgodność we wszystkich sprawach boskich i ludzkich, połączona z życzliwością wzajemną i miłością. I zaprawdę, z wyjątkiem jednej może mądrości nic lepszego już bogowie nieśmiertelni człowiekowi nie wymyślili» (74).

Dwie rzeczy warto w tej charakterystyce wyeksponować: przyjaźń opiera się na zgodności w sprawach najważniejszych, przyjaźń opiera się na takiej miłości, która przejawia się we wzajemnej życzliwości. Obecnie te słowa sprzed dwóch tysięcy lat wydać się mogą niedzisiejsze, może nawet zbyt szkolne, a przecież mają swój głęboki sens. Aby się zgadzać «w sprawach najważniejszych» trzeba w ogóle mieć poglądy w sprawach najważniejszych. Dziś ludzie nie potrafią się przyjaźnić, ponieważ nie mają w ogóle poglądów. Raczej powtarzają mechanicznie to, co przynoszą media.

Przyjaźń wymaga wysiłku intelektualnego, klimatu środowiska, które poważnie traktuje sprawy poważne, i ma dla nich miejsce. Jeżeli kogoś nie interesuje kultura i historia Polski, jeżeli nie interesuje go chrześcijaństwo i kultura europejska – to takiej osobie bardzo trudno jest mieć przyjaciół, bo przyjaźń nie ma się w czym zaszczepić i wzrastać. Można mieć znajomych, kolenej przyjaźni: gdy łączą nas sprawy wielkie, którym poświęcamy się bezinteresownie i bezinteresownie staramy się sobie nawzajem pomagać.

Przyjaźń to piękna rzecz. Można dzięki niej wiele osiągnąć, ale też i życie uczynić piękniejszym i bardziej wartościowym. Jest bardzo ludzka, bo łączy ludzi, jest wielka – bo łączy również w sprawach wielkich.

Dlatego warto być otwartym na przyjaźń – ale trzeba mieć szersze horyzonty i nie ulegać pokusie egoizmu. Wtedy właśnie otwiera się królestwo przyjaźni.

Wychowanie charakteru

Wychowanie człowieka nie może sprowadzać się tylko do wyrywkowych uwag, nakazów lub zakazów: to rób, tamtego nie rób! Trzeba mieć jeszcze dalekosiężną wizję, kim człowiek ostatecznie ma być. Takie spojrzenie wymaga głębszej kultury, zarówno wiedzy, jak i doświadczenia, a także dobrych wzorów i przykładów.

W pedagogice funkcjonuje pojęcie «charakteru». Mówimy: to jest człowiek z charakterem. Zasługuje na pochwałę, a nawet na podziw. Choć z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że jest coraz mniej ludzi z charakterem, że gdzieś to pojęcie i ideały z nim związane zaginęły. Wielka szkoda, bo odbija się to fatalnie na kondycji całego
społeczeństwa, a nie tylko jednej czy kilku osobach.

O co chodzi z tym «charakterem»? Samo słowo jest pochodzenia greckiego (charakter – z akcentem na ostatniej sylabie) oznacza w pierwszym rzędzie stempel lub pieczęć. Nie ma więc bezpośredniego związku z pedagogiką. Ale może mieć. W przypadku pieczęci chodzi o to, że w miękkim wosku, który sam z siebie jest bezkształtny, odciskamy coś, co posiada określony rysunek i ten rysunek zostaje utrwalony w wosku. Może to być rysunek jakikolwiek, łącznie z napisami, takimi jak słowa lub liczby.

W przypadku wychowania człowieka sprawa jest bardziej skomplikowana, bo człowiek to nie jest bezkształtna masa, którą można dowolnie formować. Jednak człowiek nie jest też czymś (kimś) w sobie «dokończonym», wiele elementów i cech jest płynnych, może się rozwinąć lub cofnąć, może pójść w dobrym lub w złym kierunku.

Przykład pieczęci nie wyjaśnia istoty wychowania człowieka, ale pomaga uchwycić rzecz bardzo ważną: człowiek potrzebuje wszechstronnej, dogłębnej i stabilnej formacji. I dopiero gdy taki stan osiągnie, powiemy, że jest kimś z charakterem. Jest to formacja wszechstronna, bo człowiek w swym uposażeniu cielesno-duchowym jest kimś niezwykle bogatym, czego w procesie wychowania nie można zagubić. Jest to formacja dogłębna, chodzi o to, żeby cechy, jakie zdobywamy, nie były powierzchowne, a tym samym i ulotne.

A wreszcie jest to formacja stabilna: człowiek z charakterem potrafi oprzeć się naciskom, jakie płyną zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz. Mogą to być naciski, płynące ze strony środowiska ludzkiego, jak i naturalnego, mogą to być naciski naszych własnych słabości, którym zbyt łatwo możemy ulec. Jednym słowem, na człowieka z charakterem mogą liczyć inni i może liczyć na siebie on sam.

Być może wywody te są zbyt abstrakcyjne albo zbyt trudne do zrozumienia. Niemniej jednak musimy pamiętać, że wobec takiego problemu staje każdy z nas jako człowiek i jako wychowawca. Czy iść na żywioł, czy iść za masą, czy iść za modą? Dziesiątki lub setki propozycji, w których zagubione zostaje to, co najważniejsze dla człowieka: być kimś mocnym w dobru. A to oznacza właśnie być człowiekiem z charakterem, gdzie charakter jest jak kotwica, która chroni nas przed porywami burzy, bałwanami wody, skałami przeciwności.

Właśnie taki ideał wychowania przyświecał wielkim wychowawcom i pedagogom, którzy zaznaczyli się wyraźnie w walce o niepodległość. Zanim bowiem Polska odzyskała niepodległość, trzeba było podjąć wielką pracę wychowawczą nad narodem, który wskutek zamierzonych działań zaborców miał nie tylko ulegać łatwo demoralizacji, ale również miał pozostać w stanie skarłowacenia duchowego i fizycznego. Bez takich ludzi Polska nie miała szans na odrodzenie.

Mariusz Zaruski, ten wielki wychowawca, społecznik, taternik, żeglarz i żołnierz, tak pisał: «... charaktery – a mam na myśli charaktery silne i wzniosłe – skarbem są ludzkości i wspierać wszelkie usiłowania, zmierzające ku kształtowaniu charakterów, obowiązkiem jest każdego myślącego człowieka. Zali dusze niewolnicze zdolne są do bohaterstwa, zaliż ludzie, umiejący tylko pełzać na podobieństwo gadów, znają inne uczucie prócz nienawiści?» (Rozmyślanie o charakterach i taternictwie, 1923).

Charakter to coś więcej niż troska o doskonałość jednostki, to troska o prężność i siłę całego społeczeństwa, które chce i potrafi dążyć do rzeczy wielkich. Ale charakter nie bierze się znikąd, charakter sam nie rośnie. Charakter trzeba wychować, świadomie, systematycznie, celowo. A ludzi z charakterem potrzebować będziemy zawsze.

prof. dr hab. Piotr Jaroszyński

Magazyn Polski, nr 1, styczeń, 2018

Józef Brandt tak polski Jest ciekawe, że Polska nie tylko w okresie niepodległości, ale również w czasach zaborów była atrakcyjna dla cudzoziemców. Wielu z nich postanowiło...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Na kanwie wypowiedzi Ojca św. w naszym Parlamencie (22.06.1999 r.) mogliśmy usłyszeć opinię bardzo wielu środowisk, że papież popiera wejście Polski...

Prof. Piotr Jaroszyński, kierownik Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, wykładowca Wyższej Szkoły Kultury...

Proces budowania w Polsce antycywilizacji opartej na antydekalogu powoli zbliża się do końca. Na przykazanie: „Nie klam!" państwo odpowiada:...

Dar Józefa Brandta Malarstwo polskie przełomu XIX i XX w., a więc czasu zaborów, skupione było na odzyskiwaniu duchowej niepodległości całego narodu. Właśnie z tego...

Liberalizm, podobnie jak nominalizm, nie jest kierunkiem filozoficznym na wzór platonizmu, arystotelizmu czy tomizmu, jest to raczej pewien...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Jest rzeczą zrozumiałą, że niedostatek, choroba czy brak powodzenia są przyczynami, dla których ludzie czują się nieszczęśliwi. Trudno się cieszyć,...

Ku ojczystym źródłom. Aby każdemu Polakowi Polska była bliska Pobyt na emigracji daje niejednokrotnie szansę wybicia się i polepszenia kondycji finansowej. Wielu naszych rodaków zrobiło nawet fantastyczne...

Ogłoszenie na jesieni 1998 roku encykliki Fides et ratio spotkało się w Polsce z pewnym odzewem w mass mediach. W różnych dziennikach, a także w...

Nie ma powrotu i nie ma Itaki - Czesław Jaroszyński Czesław JAROSZYŃSKI - Urodził się 29 lipca 1931 r. w Balewiczach na Ziemi Nowogródzkiej, gdzie spędził dzieciństwo. W 1940 r. wraz z rodziną...

Z ojcem Mieczysławem A. Krąpcem rozmawia Piotr Jaroszyński - Ojciec profesor wykłada filozofię od prawie 50 lat. W tym długim czasie miał Ojciec...

Żeby dzieci się nie nudziły Wakacje to czas koniecznego odpoczynku, zwłaszcza dla dzieci. Odpoczynek ten musi trwać długo, nie tydzień i nie dwa, lecz co najmniej dwa miesiące....

Gender i uniwersytet Miejscem, w którym wykluwa się ideologia gender, są uniwersytety. Stamtąd też idzie fala, która rozlewa się po całej kulturze zachodniej, obejmując...

W chwilach przełomowych, a do takich należy czas obecny, naród łatwo stracić może orientację i zostać wywiedziony w pole. Co wówczas robić? Aby do...

Ktoś mógby zapytać, czy Ojczyzna nie jest dziś jakimś anachronizmem? Czy nie można po prostu spokojnie sobie żyć i mieszkać w jakimś kąciku, np....

Z dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wykładowcą Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w...

Pole naszych zmagań o Polskę przykrył śnieg. Gdy spadnie śnieg, wszystko wydaje się takie nierealne, takie cudowne, chciałoby się patrzeć i marzyć....

Gender i dzieci Głównym przedmiotem ataku ze strony ideologii gender są dzieci. Bo to właśnie one mają mieć zmienione wyobrażenie na temat płci, w tym również...

Początek trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa jest okazją do refleksji nie tylko nad chrześcijaństwem, ale również nad najgroźniejszym...

Święta i obyczaje Człowiek nie jest czystym duchem, ale nie jest też tylko ciałem. Człowiek żyje na sposób duchowo-cielesny. Dlatego musi nieustannie szukać tej...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury KUL, rozmawia Mariusz Kamieniecki Ojciec Święty swoim autorytetem naukowca,...

Gender a emigracja W Polsce trwa walka o to, żeby ideologia gender nie weszła do szkół i przedszkoli. Walka jest zacięta, ponieważ społeczeństwo, a szczególnie rodzice...

Trudne zadanie stoi przed nowo wybranymi parlamentarzystami oraz przed administracją państwową, która na wielu szczeblach powinna zostać wymieniona....

Kultura w swym źródłowym znaczeniu jest wychowywaniem. Bo tak jak pielęgnujemy ziemię, aby przyniosła zdrowy plon (cultura, łac. uprawa), tak...

Do cnót, o których coraz częściej się zapomina, należy chrześcijańska cnota miłosierdzia. A przecież miłosierdzie - jak mówi św. Tomasz z Akwinu -...

Ministerstwo Edukacji Narodowej na wniosek Klubu Poselskiego Twój Ruch zleciło kuratoriom oświaty zebranie informacji na temat przypadków pedofilii...

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie próżnuje, przedstawiając do zaopiniowania projekt reformy nauki pt. "Założenia do nowelizacji ustawy -...

Na świat przychodzimy w rodzinie, na niewielkim skrawku ziemi. Początkowo nasz świat to rodzice i dziecięcy pokój. Później z wolna ten świat...