Felietony-wywiady

 

Zdjęcie: Salezjański Ośrodek Misyjny/ InternetZdjęcie: Salezjański Ośrodek Misyjny/ Internet

Afryka to jedno słowo i jeden kontynent, ale poza tym oznacza niezwykłe bogactwo i niezwykłą różnorodność, której nie da się sprowadzić do czegoś jednego. Można być w Afryce, będąc w Egipcie i będąc w Kongu, będąc w Nigerii i będąc w Burundi – a przecież są to różne światy pod względem przyrodniczym i kulturowym.


Afryka to kontynent niewyobrażalnych bogactw. Jest tu platyna, chrom, fosforyty, złoto, kobalt, diamenty, uran, miedź, cyna, cynk, ołów, mangan, boksyty, magnezyt, tytan, węgiel, ropa naftowa, gaz ziemny. W sumie 30 proc. światowych zasobów. Wiadomo, że mieszkańcy nie są w stanie sami z tych bogactw korzystać, bo potrzebne są wielkie nakłady finansowe i nowoczesna technologia. Taka sytuacja otwiera drogę do globalnego neokolonializmu. Tradycyjny kolonializm to fraszka w porównaniu ze współczesnym neokolonializmem.

Bowiem tradycyjny kolonializm po pierwsze, dotarł do Afryki stosunkowo późno (połowa XIX w.), a po drugie, nie było wówczas wiedzy i technologii umożliwiających głębsze sięgnięcie po złoża mineralne. Teraz już są, trwa wyścig między firmami i państwami, kto pierwszy, kto więcej, kto taniej, a wreszcie, kto kogo wykiwa, bo przecież takie są reguły współczesnej ekonomii. Pierwotni właściciele mogą swoje bogactwa tylko odsprzedać, a następnie pracować dla obcych w charakterze siły najemnej, oczywiście za grosze. Do tej rywalizacji o Afrykę dołączyły też Chiny, inwestują miliardy dolarów, głównie w przemysł wydobywczy. Niewiele brakowało, a wycięto by w Gabonie tysiące hektarów dżungli, bo pod nią odkryto mangan. Na razie inwestycję wstrzymano, ale nie wiadomo na jak długo. Ostra konkurencja, która zatrzymuje się bądź cofa tylko przed siłą – oto reguła współczesnego wolnego rynku, który z coraz większym impetem opanowuje kontynent afrykański.

Prawie połowa mieszkańców Afryki przyznaje się do chrześcijaństwa (ok. 500 mln), z czego jedna trzecia to katolicy (ok. 150 mln). Poza tym ok. 40 proc. należy do wyznawców islamu (ok. 425 mln). Pozostałe 11 proc. to inne religie łącznie z religiami pierwotnymi, których jest stosunkowo niedużo. Tak wielka liczba chrześcijan jest niezwykłym fenomenem, zważywszy na fakt, że islam zaczął penetrować Afrykę już od IX w. przed Chr. w poszukiwaniu niewolników. Wielu z nich, przechodząc później na islam, zyskiwało wolność. Chrześcijaństwo pojawiło się wraz z kolonistami, ale rolę nawracających pełnili misjonarze, którzy z kolei nie nawracali siłą, bo to należy do istoty chrześcijaństwa, że wiara nie może być z przymusu. Chrześcijaństwo tę batalię o ludzkie dusze w jakiejś mierze wygrało i z islamem, i z religiami pierwotnymi. Ale co będzie dalej? Z jednej strony islam wybrał znowu drogę dżihadu, mordując, przepędzając lub zmuszając chrześcijan do porzucenia wiary. Z drugiej strony bezduszny ekonomizm światowych potęg może niejako wygenerować nowe pokolenie niewolników, którzy wpadną w sidła firm specjalizujących się w zarządzaniu „zasobami ludzkimi”.

Ludów Afryki nie można idealizować. Musimy pamiętać, że niewolnictwo w Afryce zaczęło się od samych mieszkańców, od wojen wioski z wioską, gdy schwytany napastnik był po prostu zatrudniany jako siła robocza u swoich wrogów. Wykorzystali to Arabowie, którzy od X wieku odkupywali takich niewolników i bez większych problemów przeprowadzali wielkimi karawanami na północ. Proporcje były takie: kilku Arabów, setka niewolników. Jednak dziś wypominając ciągle Europejczykom, że są odpowiedzialni za niewolnictwo na Czarnym Lądzie, zapomina się lub tuszuje tamto niewolnictwo trwające od wieków. Zapomina się też, że niewolnictwa nie dopuszczała Europa jako całość, ale kilka państw, takich jak: Niemcy, Anglia, Belgia, Holandia, Hiszpania, Francja, Włochy czy Portugalia.

Rola misjonarzy chrześcijańskich była błogosławiona właściwie pod każdym względem. Sienkiewicz w swoich „Listach z Afryki” wskazuje, że misjonarze uczyli Murzynów kultury pracy, by dzięki pracy można było przetrwać i nie głodować. Uczyli więc… sadzenia drzew. Pisał: „Każdą najmniejszą misję otaczają kokosy, manga, drzewa chlebowe, kawowe, mandarynki, cytryny”. A były to drzewa, które dziko nie rosły, więc potrzebna była kultura ogrodnicza, aby je posadzić, pielęgnować, w odpowiednim czasie zebrać owoce. Ale była rzecz jeszcze ważniejsza, jaką tylko misjonarze mogli ze sobą przynieść: ukazanie Murzynom, że nie mogą być traktowani jak zwierzęta, bo mają ludzką godność. Sienkiewicz kontynuował: „Co do duchowego wpływu ich [misjonarzy] na czarnych, powiem tylko to, że Murzyna-zwierzę zmieniają w Murzyna-człowieka, posiadającego czasem bardzo wysokie przymioty społeczne”.

Dziś kontynent afrykański jest pełen niepokojów i wojen, napływają nowe formy kolonializmu i nowe formy niewolnictwa, nie braknie wojen domowych na tle etnicznym, politycznym i religijnym. Jedynym ratunkiem dla wielu mieszkańców są już tylko misje, w których cierpliwie i ofiarnie, z całą świadomością swojego posłannictwa pracują siostry i kapłani katoliccy, a także wolontariusze. Pracują, by w każdych warunkach ocalić ludzką godność, z jej prawem do życia, dobra, sprawiedliwości i pokoju.

Piotr Jaroszyński

Nasz Dziennik, 9 listopada 2014

Wybieram prawdę i piękno Polacy od Telewizji Trwam otrzymują bogactwo polskiej historii i kultury, jakie są nieobecne w innych stacjach telewizyjnych, skupionych głównie na...

Wielu naszych rodaków wybiera się na urlop za granicę. Magia obcojęzycznych nazw wzmocniona kolorowymi folderami, na których widać lazurowe...

Życie stawia nas nieustannie w sytuacjach, w których musimy podejmować rozmaite decyzje. Jedne są prozaiczne, dotyczą spraw codziennych, do których...

Po co Boże Narodzenie? Kiedy myślimy o Bożym Narodzeniu, to najpierw ukazują się nam obrazy należące do naszej polskiej tradycji: śnieg, sanna, choinka, wieczerza...

Stefan Wyszyński. Różańcowe tajemnice Narodu Stefan Kardynał Wyszyński, zwracając się w tysiącach swoich homilii do narodu i wiernych, miał oczy, serce i umysł utkwione w dwa punkty: w Boga i w...

Jest rzeczą ciekawą, że socjaliści - walcząc ze starym porządkiem reprezentowanym przez Kościół, króla i szlachtę - utworzyli nowy porządek, który...

Przyjęcie w Wielkiej Brytanii przez Izbę Lordów ustawy o tzw. małżeństwach jednopłciowych budzi nie tylko oburzenie, ale również zmusza do...

Zablokowanie możliwości dokończenia budowy obwodnicy Augustowa, miało podtekst polityczny i uderzyło zarówno w mieszkańców tego miasta, jak i w samą...

Sens ofiary Chrystusa W Wielkim Tygodniu nasza uwaga skierowana jest na najważniejsze wydarzenie w dziejach ludzkości, jakim była śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa....

Gdy myślimy o roku, który nas czeka, mamy wiele obaw. Zbyt wiele osób dotkniętych jest bezrobociem, inni pracując niewiele zarabiają, jeszcze inni...

Rozpad Związku Sowieckiego, a co za tym idzie i bloku komunistycznego, następnie zjednoczenie Niemiec, a więc i wzmocnienie ich pozycji w Europie,...

Czy zwróciliśmy uwagę na to, że często mieszkamy obok siebie, czasem żyjemy w jednym mieście, w zasadzie należymy do jednego państwa, ale tak...

Święta i obyczaje Człowiek nie jest czystym duchem, ale nie jest też tylko ciałem. Człowiek żyje na sposób duchowo-cielesny. Dlatego musi nieustannie szukać tej...

Trudne zadanie stoi przed nowo wybranymi parlamentarzystami oraz przed administracją państwową, która na wielu szczeblach powinna zostać wymieniona....

Na wielkie wydarzenia dziejowe patrzeć można przez pryzmat podręczników lub encyklopedii, a więc obiektywnie, ale raczej sucho, można też sięgać do...

Zofia Kossak – na wskroś polska Zofia Kossak jest autorką ok. 40 książek, które zostały przetłumaczone na 18 języków świata, wydane w 26 krajach, w wielomilionowym nakładzie....

W chwilach przełomowych, a do takich należy czas obecny, naród łatwo stracić może orientację i zostać wywiedziony w pole. Co wówczas robić? Aby do...

Ponieważ w naszym kraju nie przeprowadzono ani dekomunizacji, ani lustracji w środowisku dziennikarskim i akademickim, wobec tego można...

Nierzadko zdarza się nam podziwiać obraz, na którym wymalowano szkaradną postać diabła, zdeformowaną twarz człowieka, czy pole bitewne gęsto zasiane...

Nie ma społeczeństwa, w którym nie obowiązywałoby jakieś prawo. Bez prawa nie ma społeczeństwa, nie ma państwa, a przecież człowiek bez innych nie...

Mimo miażdżącej krytyki kuratorów dyrektor stołecznego Muzeum Narodowego kontynuuje przekształcanie tej placówki w przybytek sztuki nowoczesnej w...

Konferencja pt. „Zagrożenia cywilizacyjne ideologią gender w świetle nauczania Jana Pawła II”, która odbyła się wczoraj w Wyższym Seminarium...

W rocznicę niepodległości Rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów skłaniać może do wielu refleksji. Zależy, kto się zastanawia i z kim zamierza...

Gender: w pułapce słowa Większość z nas nie rozumie słowa „gender”. I nic w tym dziwnego. Nie jest ono bowiem słowem polskim. A choć dziś odmieniane jest przez wszystkie...

Kultura jako najcenniejszy element narodowego dziedzictwa stanowiła zawsze i nadal stanowi duchową broń przeciwko wszelkiemu zniewoleniu i uciskowi....

Zgromadzenie Ustawodawcze Dystryktu Federalnego (ALDF) w mieście Meksyk, stolicy Meksyku, zadecydowało, że do 12. tygodnia można bez żadnych...

List otwarty w sprawie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej: List otwarty w sprawie nowelizacji ustawy o IPN Ustawa o zmianie ustawy o...

Z początkiem wiosny, gdy ziemia z szarości budzi się znowu do życia, oczy nasze patrzą oczarowane na delikatną zieleń oziminy, na roziskrzone w...

Jak nauka w szkole wypełnia nasze lata dziecięce, młodzieńcze, tak praca - nasze życie dorosłe. I jak nie jest bez znaczenia, jak, kto i po co nas...

Wielki Jubileusz to okazja do zrobienia pewnego remanentu. Szczególnie ważny jest problem obecności Kościoła i chrześcijaństwa w życiu społecznym....