Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka


Legalizacja zabijania poczętych dzieci oraz wprowadzenie obowiązkowego podręcznika demoralizującego młodzież została odczytana przez Polaków jako zamach na nasz naród, zamach porównywany ze zbrodniami Hitlera i Stalina.

A dokonuje się to w okresie spiętym klamrą napaści na Polskę, najpierw przez Niemcy, a później przez Związek Sowiecki. Podobieństwo zagrożenia polega przede wszystkim na uwzględnieniu skali zabójstw, a także na tym, że całość jest zaplanowana i formalnie ma być uprawomocniona. Nie ma wprawdzie czołgów, bomb czy więzień, nie zabija się, jak na razie, dorosłych, niemniej jednak perspektywicznie holocaust nie narodzonych jest skuteczniejszym spiskiem przeciwko polskiemu narodowi niż tradycyjna wojna.

Nic dziwnego, że pojawiają się nawet głosy żądające wprost delegalizacji ugrupowań, które w tym momencie stają się po prostu organizacjami zbrodniczymi. Bo jak inaczej nazwać tych, którzy chcą zabijać naród w sposób planowy i zorganizowany? Przecież racją prawa i prawomocności jest nie tylko procedura powoływawcza, ale nade wszystko cel. Zgodne z prawem jest to, co służy dobru, ponieważ to dobro jest ostatecznie powodem zaprowadzenia samego prawa. Procedura jest tylko sposobem zaprowadzania prawa, a nie jego racją; racją prawa jest tylko dobro. Prawo jako takie nie może być do zła.

W tradycji zachodniej mówiono w ten sposób: Lex est quaedam rationis ordinatio ad bonum commune, ab eo qui curam communitatis habet promulgata (św. Tomasz z Akwinu, STh., I-II, 90, 4c). A więc „prawo jest rozrządzeniem rozumu dla dobra wspólnego, promulgowane przez tego, kto troszczy się o społeczeństwo". Gdy przyjrzymy się trybowi zaprowadzania tzw. prawa do zabijania dzieci, okazuje się, że każdy z wymienionych tu punktów jest złamany. I tak:

a) Prawo to nie jest rozrządzeniem rozumu, lecz forsuje się glosy spiskującej większości, która wcale nie dba o prawdę. Rozum mówi: poczęte dziecko jest człowiekiem, a jako człowiek ma prawo do życia, na karę śmierci nie zasłużyło, bo nie zrobiło nic złego. Za co jest więc karane? Przecież tzw. aborcja jest wykonaniem wyroku śmierci. Jeżeli mimo to forsuje się prawo do zabijania, to mamy do czynienia ze zjawiskiem osłabienia umysłowej poczytalności. To prawo jest po prostu nierozumne.

b) Racją prawa jest bonum commune - dobro wspólne. Dobrem wspólnym jest duchowy rozwój każdego człowieka jako właściwy wymiar jego życia osobowego. Człowiek, aby się rozwijać osobowo w prawdzie, dobru i pięknie, musi żyć, jeśli zostanie zabity, to trudno mówić, że się rozwija osobowo. Tzw. prawo do zabijania jest więc wbrew podstawowej racji prawa, czyli przeciwko dobru wspólnemu, przeciwko człowiekowi jako osobie. Takie prawo jest na wskroś antyludzkie, jest więc pseudoprawem, jest gwałtem zadanym prawdziwemu prawu.

c) Promulgowanie, czyli ogłoszenie prawa, dokonuje się za sprawą tych, którym powierzona jest troska o społeczeństwo. Troska w naszym codziennym życiu oznacza zabieganie o to, aby ludzie, którzy z takich czy innych względów zostali nam powierzeni, mieli się dobrze, a więc aby byli zdrowi i aby żyli, i aby nie brakowało im środków do życia. W życiu państwa troska o społeczeństwo przynależy takiej lub innej władzy, w zależności od ustroju może to być król lub parlament. Przedmiotem ich troski jest całe powierzone im społeczeństwo, czy to na drodze sukcesji, czy na drodze wyborów.

Po to jest państwo, aby społeczeństwo mogło skuteczniej zabezpieczyć swoje życie - osobiste, rodzinne i kulturalne. Jeżeli legalnie powołany organ władzy nie troszczy się o społeczeństwo, a wręcz nastaje na jego życie, spiskując przeciwko narodowi, to tym samym się delegalizuje. A choć nadal może sprawować władzę (bo z takich czy innych względów nie można go zmienić), to status tej władzy ulega istotnemu przeobrażeniu, staje się to władza okupacyjna, podtrzymywana siłą, a nie prawem. Bo prawo wymaga, aby władza była dla dobra społeczeństwa, a nie dla jego unicestwienia.

I to właśnie mamy na myśli, mówiąc, że politycy nastający na życie narodu nie mają moralnego prawa sprawowania władzy. A jeśli nie mają prawa moralnego, to nie mają żadnego prawa. A jeśli mimo to władzę taką sprawują, to wyłącznie siłą i niczym nie różnią się od okupantów. A wszystko, co robi okupant, może być wykorzystane przeciwko nam. Dlatego dopóki władza ta będzie jeszcze dominować, musimy jako naród mieć się na baczności.

I musimy pamiętać przed wszelkimi wyborami, że o prawowitości władzy najpierw decyduje dobro, a dopiero potem procedura. Bo procedury są zmienne, ale dobro wyrażone w podstawowych ludzkich prawach zmienne nie jest. I o takie dobro należy zabiegać, dla takiego dobra odrodzić musimy naszą Ojczyznę.

Piotr Jaroszyński
"Naród tylu łez..."

„Wróg ludziom i Bogu Nazwa „Cyklop" jest znana wszystkim, choć może nie wszyscy pamiętają, że do ziemi Cyklopów zawitał Odyseusz wraz z towarzyszami w czasie drogi...

Polskie wakacje mają swoją powagę związaną z pamięcią o ostatnich wielkich narodowych zrywach, czyli o Powstaniu Warszawskim i o ogólnonarodowym...

Wyjeżdżając za granicę, dostrzegamy wiele różnic, widzimy to, czego nie ma u nas, a w pierwszej chwili możemy nawet być tak zachwyceni, że to, co...

Pułapki „luksusu” Luksus należy dziś do podstawowych kategorii wyznaczających ramy naszej cywilizacji. Chodzi o to, żeby mieć dużo i żeby wszystko to, co mamy, było...

Wybieram prawdę i piękno Polacy od Telewizji Trwam otrzymują bogactwo polskiej historii i kultury, jakie są nieobecne w innych stacjach telewizyjnych, skupionych głównie na...

Współczesny Polak rozumie, że warto uczyć się języków obcych, takich jak angielski, niemiecki czy francuski. Wiadomo, jak znajomość przydać się może...

Francuski fizyk Vincent Berger z Uniwersytetu Denisa Diderota w Paryżu zwrócił się do władz kraju z postulatem nieuznawania przez państwo dyplomów...

Mass media a prawda Techniki przekazywania informacji w prasie, radiu i telewizji są dziś tak udoskonalone, że odbiorcom pozostawiają...

Gdy myślimy o roku, który nas czeka, mamy wiele obaw. Zbyt wiele osób dotkniętych jest bezrobociem, inni pracując niewiele zarabiają, jeszcze inni...

Gender: feminizm to marksizm Jeżeli sięgniemy po dzieła klasyków marksizmu, jak choćby samego Marksa czy jego najbliższego współpracownika Engelsa, to ze zdumieniem odkryjemy,...

Słowo „naród" (i jego pochodne jak „narodowy" czy „narodowe") pojawia się czasem w najmniej oczekiwanych kontekstach i wychodzi z ust czy spod pióra...

Konstytucja to najważniejszy dokument państwa, ponieważ określa jego ustrój, rodzaj władzy, prawa i obowiązki obywateli. Ale mimo zmian, które...

Patrząc na to co dzieje się w świecie, zwłaszcza co działo się w XX wieku, odnosimy wrażenie, że musi nastąpić koniec świata. Zło wszędzie ukazuje...

Reakcje niektórych środowisk na propozycję zmiany kanonu lektur dla szkół podstawowych i średnich są wyjątkowo ostre. Widać, że prawie wszystkim...

Chluba Kościoła i Narodu Większość z nas ma dość mgliste pojęcie o realiach pracy misjonarzy. Zazwyczaj gdy słyszymy o misjach, to przychodzą nam na myśl zdjęcia, na których...

Na kanwie wypowiedzi Ojca św. w naszym Parlamencie (22.06.1999 r.) mogliśmy usłyszeć opinię bardzo wielu środowisk, że papież popiera wejście Polski...

Coraz większy upadek kultury życia społecznego w naszym kraju musi być nazwany po imieniu, ponieważ przekroczono barierę ochronną i rozpoczął się...

Szukając naszej polskiej tożsamości natrafiamy na rodziny, w których polskość była zarazem przedmiotem refleksji wymagającym intelektualnego...

Generał Zaruski – kurs na słońce! Józef Konrad Korzeniowski nie był jedynym pisarzem, którego przywołał z głębi lądu zew dalekich mórz i oceanów. Postacią jakże malowniczą, a zarazem...

Słyszymy nieraz pouczenia, żeby nie wtrącać się do polityki, że od polityki są fachowcy, natomiast zwyczajni ludzie niech uczciwie pracują i niech...

Jesteśmy świadkami jednego z najtragiczniejszych wydarzeń końca XX wieku; gdy Polacy, bohaterski naród, który umiał bić się za wolność swoją i...

Jak nauka w szkole wypełnia nasze lata dziecięce, młodzieńcze, tak praca - nasze życie dorosłe. I jak nie jest bez znaczenia, jak, kto i po co nas...

Jeden jest Kościół Chrystusowy Słuchacze Radia Maryja są wierni Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Nie wolno ich lekceważyć. Trzeba wsłuchiwać się w ich głos − apelował ks. kard....

W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny księża biskupi przestrzegali przed pokusą prywatyzacji wiary. Wykluczenie zasad wiary z życia...

Dworek – oaza polskości Dworek w Żelazowej Woli to chyba najsłynniejszy polski dworek, znany i rozpoznawany nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie. Dzieje się tak za...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury KUL, rozmawia Krzysztof Losz. Działacze PO rozdają trójwymiarowe ulotki....

Przeniesienie odpowiedzialności finansowania religii w szkołach na samorządy może doprowadzić do sytuacji, w której ze względu na problemy finansowe...

Wyrok w sprawie zdjęcia krzyża ze ściany w jednej ze szkół włoskich zdziwił i oburzył wiele środowisk nie tylko we Włoszech, ale także w całej...

Nowa Lewica jest odmianą marksizmu. Słowo „marksizm” powinno już być wystarczająco odpychające, by uważać na Nową Lewicę. A jednak w wielu wypadkach...

Powrót do Bohatyrowicz (1)